Morawiecki: czekamy cierpliwie na unijne pieniądze
Premier Mateusz Morawiecki poinformował w rozmowie z Interią, że uruchomiono ogromne środki inwestycyjne z Polskiego Ładu. Jak wyjaśnił, zaliczka z Krajowego Planu Odbudowy to zaledwie ćwierć całej sumy.
- Uruchomiliśmy ogromne środki inwestycyjne z Polskiego Ładu. Zaliczka z KPO to raptem 25 proc. tego, co już uruchamiamy. Makroekonomicznie nie mam zatem obaw o wpływ na gospodarkę. Czekamy cierpliwie na te pieniądze. One się Polsce należą i nie zamierzamy z nich rezygnować. Oczywiście polskiej gospodarce przyda się KPO i my je, prędzej czy później, dostaniemy. W międzyczasie inwestycje ruszyły na takim poziomie, że "najstarsi ludzie" takiego nie pamiętają – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Nie będzie programów unijnych z wkładem własnym
Premier zapowiedział także, że "na pewno też nie zgodzimy się na żadne programy unijne, gdzie potrzebny będzie tzw. wkład własny, jeśli przedłużać się będzie proces przyznania tych środków".
- Racja w tym sporze jest po naszej stronie. Jeśli ktoś myśli, że oddamy naszą suwerenność w zamian za KPO, to jest w głębokim błędzie. Suwerenność nie ma ceny – dodał premier.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka