29 -letnia Paulinę D. znaleziono martwą w parku, w którym dokarmiała bezdomne koty. Jej oprawca znajduje się obecnie na obserwacji psychiatrycznej. Pojawiają się jednak nowe, wstrząsające fakty na temat jego zachowania.
Dziwny incydent tuż przed morderstwem
W maltańskich mediach pojawiły się niepokojące szczegóły dotyczące dziwnego zachowania Abnera Aquiliny dzień przed tym, jak zamordował Paulinę D.
Jedna z kobiet, która skontaktowała się z portalem Lovin Malta opisywała, że wraz z przyjaciółką odwiedziła jeden z zabytków na Malcie, gdzie spotkała dziwnie zachowującego się Aquilinę.
"Podszedł do nas, więc grzecznie poprosiliśmy go, aby odszedł. Kręcił się po plaży tam i z powrotem, biegając w dość dziwny sposób. Szedł tuż za nami, aż zaczął uderzać głową o skały, było nawet trochę krwi" - powiedziała.
"Poprosiliśmy go ponownie, aby odszedł, a on zaczął na nas krzyczeć, mówiąc nam, że się nie odsunie. Dzwonił do swoich przyjaciół zanim uciekł" - dodała.
"Jego przyjaciele nie przyszli, więc przeprosił nas, mówiąc, że ma problemy osobiste. To był naprawdę niepokojący incydent, który mnie zszokował, gdy tylko zobaczyłam wiadomości o śmierci Pauliny "- stwierdzała dziewczyna. Niecałe 48 godzin później, Aquilina zamordował Paulinę D.
Czytaj więcej: 29 - latka zamordowana na Malcie została przed śmiercią brutalnie zgwałcona
Zabójca Pauliny D. nazywał się "żołnierzem od Boga"
Aquilina został aresztowany 2 stycznia o 7 rano, wkrótce po tym, jak ciało dziewczyny zostało znalezione w Ogrodach Niepodległości w Sliema, gdzie karmiła bezpańskie koty. Została ona zgwałcona i uduszona - jak twierdzi raport TVM.
20-latek został za to skierowany do szpitala psychiatrycznego Mount Carmel, ponieważ podczas przesłuchania powiedział policji, że "jest żołnierzem od Boga" i że "słyszał głosy diabła, który wszedł w jego myśli w noc zabójstwa". Śledczy uznali to za urojenia.
Zaledwie pół godziny przed aresztowaniem 20-latek pojawił się w kościele w Ballucie, który znajduje się w pobliżu miejsca, gdzie znaleziono zwłoki Polki. Podszedł do ołtarza i przewrócił kilka krzeseł wywołując awanturę, po której go zatrzymano.
W międzyczasie pojawiły się też informacje, że Aquilina uczestniczył w sesji w kontrowersyjnym ruchu ewangelizacyjnym Rzeka Miłości zaledwie kilka godzin przed dokonaniem morderstwa. Relligijny ruch Rzeka Miłości, kierowany przez Gordona Manche, wielokrotnie pojawiał się w nagłówkach maltańskich gazet z powodu kontrowersyjnych wypowiedzi, szczególnie przeciwko homoseksualizmowi. Manche powiedział Times of Malta, że nie wie nic o Aquilinie.
Czytaj więcej: Bestialskie morderstwo Polki na Malcie. Kobieta zginęła przez troskę o bezpańskie koty
Nękał seksualnie młode dziewczyny
Abner Aquilina, główny podejrzany w sprawie makabrycznego morderstwa w Sliema, miał za sobą historię molestowania seksualnego online, według co najmniej trzech młodych kobiet. Niektóre dziewczyny twierdziły nawet, że zgłosiły Aquilinę na policję w związku z nękaniem, ale nie podjęto w tej sprawie żadnych działań.
Kilka kobiet zdecydowało się opowiedzieć jak były nękane przez Aquilinę, a portal Times of Malta otrzymał liczne zrzuty ekranu wulgarnych wiadomości wysłanych przez podejrzanego o morderstwo.
"Dostałam gęsiej skórki, gdy zobaczyłam jego nazwisko w wiadomościach" - powiedziała 21-latka, która pokazała Times of Malta wiadomości od Aquiliny. Gdy miała około 15 lat. Aquilina wysłał jej kilka wiadomości z prośbą o spotkanie na seks, pomimo tego, że go nie znała i nigdy nie spotkali się osobiście.
"Spotkajmy się i uprawiajmy seks bez zabezpieczenia" - napisał do niej. Niezrażony odrzuceniem, Aquilina powiedział jej również, że pewnego dnia "spotkają się i będą uprawiać seks" i że "nie ma innego sposobu", aby to się udało.
Inna dziewczyna, powiedziała, że Aquilina zaproponował jej seks w 2016 roku, kiedy miała 14 lat. Na jego seksualną propozycję dziewczyna opisała "hahaha", na co on odpowiedział "co jest takie zabawne?". Po poinformowaniu go, że ma 14 lat, Aquilina odpowiedział: "Lol słyszałem, że 14 to najlepszy wiek".
Inna 19-latka powiedziała, że otrzymała wiadomość od Aquiliny w 2020 roku,. Nazwał ją "fałszywą i szukającą uwagi", a po zapytaniu, dlaczego tak powiedział, Aquilina odpowiedział: "Wybaczę ci, jeśli pokażesz mi swoją waginę".
"Szczerze mówiąc, w ogóle nie znałam tego człowieka" - powiedziała. "Kiedyś spotkał mojego przyjaciela na imprezie i powiedział mu, jak bardzo chciałby uprawiać ze mną seks analny. To pokazuje, jaką ma obsesję na punkcie seksu i jak w ogóle nie ma szacunku dla kobiet".
"Naprawdę chciałabym, aby takie rzeczy były traktowane bardziej poważnie" - powiedziała.
Zbrodnia wstrząsnęła całą Maltą. W kraju od dawna istnieją problemy z zabójstwami kobiet i przemocą wobec nich, które bezpośrednio prowadzą do tego typu incydentów. Niewiele się z nimi robi, podobnie jak ze stanem zdrowia psychicznego obywateli Malty.
Dramat rodziców zamordowanej dziewczyny: Za parę dni miała wrócić do domu
Paulina D. mieszkała w hostelu w Sliema i przyjechała na Maltę w ramach wymiany studenckiej. Na swoim profilu w mediach społecznościowych zamieszczała pochlebne opinie na temat Malty, a także była rzeczniczką praw kobiet przeciwko przemocy domowej i seksualnej. Często karmiła też bezdomne koty, które mieszkały w tym samym parku, w których znaleziono ją martwą.
Jak donosi Fakt mama Pauliny, Maria Dembska nie może otrząsnąć się po tragedii. Za kilka dni miała polecieć na Maltę i spędzić wreszcie kilka chwil z córką. 15 stycznia obie miały wrócić do Polski.
Rodzina Pauliny z Niedźwiedzia (woj. wielkopolskie) zamordowanej na Malcie o tragedii dowiedziała się z mediów. Nikt też nie zapewnił im pomocy psychologa. Policjanci, którzy przyszli po kilkunastu godzinach po tym, jak media pisały już o morderstwie, mieli powiedzieć, że mają takiego tylko do własnej dyspozycji.
Polecamy:
KJ
Inne tematy w dziale Społeczeństwo