Pandemia koronawirusa w Polsce przyczyniła się do zgonu 9 proc. wszystkich Polaków w 2020 roku - wynika z raportu GUS. Najczęściej umieramy na choroby krążenia i nowotwory. Tak źle pod względem liczby zmarłych w przeliczeniu na 100 tys. ludności nie było w kraju od 1951 roku!
Główny Urząd Statystyczny w publikacji "Sytuacja demograficzna Polski do 2020 r. Zgony i umieralność" przeanalizował, że w 2020 r. zmarło w Polsce ponad 477 tys. osób - to prawie o 68 tys. więcej, niż rok wcześniej. Współczynnik zgonów na 100 tys. ludności osiągnął zatem najwyższą wartość od 1951 roku. To niejedyna fatalna informacja, którą przedstawił GUS.
Średnioroczna liczba zgonów w poszczególnych latach XXI w. wyniosła nieco ponad 385 tys., w tym ok. 2 tys. zgonów niemowląt (5,4 na tysiąc urodzeń żywych). Najmniej zgonów notowano od 1960 do 1966 r. – poniżej 240 tys. Od lat 70. ubiegłego wieku nastąpił wzrost liczby zgonów w ciągu roku, z niewielkimi wahaniami między poszczególnymi latami.
Zobacz:
Lex Czarnek. Wielki protest opozycji, samorządowców i organizacji społecznych
Przedsiębiorcy kombinują jak mogą. Pracownicy mogą stracić to, co dał im Polski Ład
Ministerstwo Finansów wyjaśnia: Większość funkcjonariuszy będzie na plus
"Od 1976 r. liczba zgonów przekracza 300 tys. rocznie, natomiast w 1991 r. zmarło już ponad 400 tys. osób (405,7 tys.). W latach 1992-2016 liczba zgonów utrzymywała się na poziomie od 359,5 tys. (w 2002 r.) do 394,9 tys. (w 2015 r.). Od 2017 r. notuje się powyżej 400 tys. zgonów rocznie, z czego największą wartość zanotowano w 2020 r. – 477,4 tys." – wyliczył GUS.
Choroby, które przyczyniają się najczęściej do zgonów
Z publikacji wynika, że głównymi przyczynami zgonów w Polsce są choroby układu krążenia i choroby nowotworowe. Stanowią one blisko 70 proc. wszystkich zgonów. Do niedawna trzecią grupą przyczyn były urazy i zatrucia, stanowiące ok. 6 proc. wszystkich zgonów. Od 2015 r. ich miejsce zajęły choroby układu oddechowego, których udział kształtuje się obecnie na poziome 7 proc.
"Jednocześnie należy podkreślić wysoki (wynoszący ponad 12 proc.) udział zgonów, w przypadku których przyczyny nie zostały dokładnie określone" - podał urząd, zaznaczając, że liczba tych zgonów jest jedną z najwyższych wśród krajów Unii Europejskiej.
Z powodu chorób układu krążenia zmarło w Polsce w 2020 r. ponad 174,5 tys. osób, co stanowiło 42,6 proc. wszystkich zgonów, a w wyniku nowotworów blisko 109 tys. osób (92 proc. stanowiły nowotwory złośliwe). Z kolei choroby układu oddechowego stały się przyczyną blisko 29 tys. zgonów.
COVID-19 a zgony w Polsce
COVID-19 odpowiada za 9 proc. wszystkich zgonów w 2020 r. W wyniku pandemii życie w Polsce straciło w 2020 r. niemal 41,5 tys. osób. Blisko 89 proc. z pacjentów w ciężkim stanie umarło w szpitalach. Szczyt umieralności przypadł na ostatnie miesiące roku.
"Po krótkim okresie wyhamowania, przypadającego na okres wakacyjny, jesienią nastąpił gwałtowny wzrost liczby zgonów spowodowanych zakażeniem koronawirusem. Niemal połowa wszystkich zgonów z powodu COVID-19 miała miejsce w listopadzie, a kolejne 30 proc. w grudniu. W ciągu wymienionych dwóch miesięcy z powodu jedynie tej przyczyny zmarło prawie 32 tys. osób" – stwierdza GUS.
Samobójstwa
W Polsce mamy też ogromny problem z samobójstwami - ponad dwa razy więcej Polaków zdecydowało odebrać sobie życie niż ginie w wypadkach drogowych. To kolejna, przygnębiająca statystyka.
"W 2020 r. w wyniku wypadków drogowych zmarło 2218 osób, natomiast w wyniku samobójstw aż 4553 osób. Zgony te w dużej mierze dotyczą osób młodych, stając się podstawowymi przyczynami przedwczesnych zgonów w społeczeństwie" – czytamy.
Bardzo niepokojącym zjawiskiem jest rosnąca w ostatnich niemal 30 latach liczba samobójstw wśród nastolatków w wieku 15–19 lat - konstatuje GUS.
"Od 2004 r. poziom samobójstw wśród młodzieży kształtuje się na poziomie ok. 20 proc. Przy czym w 2011 r. było to niespełna 18 proc., natomiast w 2014 r. ponad 23 proc. Ten wysoki udział nadal się utrzymuje i – pomimo istotnego spadku ogólnej liczby zgonów wśród młodych osób – zamachy samobójcze w 2020 r. stanowiły przyczynę prawie jednej piątej zgonów wśród nastolatków" – oświadczono.
Czytaj:
Morawiecki zareagował na słowa Ochojskiej. "Potwarz dla ofiar niemieckiego barbarzyństwa"
Nowy wariant koronawirusa potwierdzony. IHU ma być bardziej odporny na szczepionki
Wypadki na drogach
Statystycznie Polsce codziennie na drogach ginie 6 osób.
"W 2020 r. w wyniku wypadków komunikacyjnych zmarło w Polsce ponad 3,6 tys. osób, z czego ponad 2 tys. w wyniku wypadków drogowych. W zdecydowanej większości zdarzenia te dotyczyły mężczyzn. W 2020 r. stanowili oni ponad 78 proc. wszystkich zgonów z powodu tej przyczyny" - napisano.
W wyniku przestępstw w 2020 r. zginęło natomiast 219 osób.
W 2020 r. przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 72,6 roku, a kobiet – 80,7 roku.
"W porównaniu z rokiem poprzednim trwanie życia skróciło się odpowiednio o 1,5 i 1,1 roku, co było związane z epidemią COVID-19. Biorąc pod uwagę rok 1990, trwanie życia było wyższe o odpowiednio 6,4 i 5,5 roku" – podsumował GUS.
Zobacz pełny raport o zgonach w Polsce:
GW
Inne tematy w dziale Społeczeństwo