Niemiecki "Bild" grą słów informuje czytelników, że w Polsce opłaca się tankować. "Tanke, Polen!" interpretowane jest jako "Danke", czyli "Dziękujemy, Polsko". Dla Niemców korzystanie z polskiego paliwa jest "czystą oszczędnością".
Kierowcy z Niemiec przyjeżdżający na polskie stacje płacą za litr benzyny nawet o 0,58 euro mniej. Dlatego "Bild" stwierdza, że to znaczna różnica i zapytał przy okazji Niemców, korzystających z naszego paliwa, o opinię. Ważnym powodem opłacalności tankowania w Polsce jest tarcza antyinflacyjna, która zniosła podatek paliwowy. W nowym roku na kilka miesięcy znika też podatek VAT na benzynę.
Zobacz:
Ministerstwo Zdrowia kontra prawicowy portal. Ostra krytyka, a poszło o szczepienia
Został przyłapany w aucie po pijaku. Jego reakcja musiała zdziwić nawet policjantów
Kaufland ukarany przez UOKiK. 140 mln zł kary za nieuczciwe praktyki rynkowe
"Polski rząd chce zapewnić niższe ceny paliw dla swoich obywateli, ale niemieccy kierowcy też chcą zatankować" - podaje "Bild". W Dreźnie w niedzielę za litr benzyny super trzeba było zapłacić 1,83 euro, natomiast tuż za granicą w Zgorzelcu cena wynosiła 1,25 euro.
"To czysta oszczędność: 0,58 euro różnicy na litrze. Tankując 50-litrowy zbiornik paliwa, można zaoszczędzić więc aż 29 euro" - wylicza Bild. W przypadku oleju napędowego różnica w cenie jest nieco mniejsza i wynosi 0,40 euro za litr.
Dlatego niektórzy Niemcy z kanistrami przekraczają granicę, by zaoszczędzić. Gazeta przedstawia przykłady 36-letniego Normana i 19-letniego Floriana. "Zatankowaliśmy 53,03 l benzyny, zaoszczędziliśmy aż 30,75 euro!" - chwalą się na łamach "Bilda".
31-letni Martin, choć miał prawie pełen bak, to gdy zobaczył ceny w Polsce, od razu ruszył do Zgorzelca. - Niestety, udało mi się zmieścić tylko 22 litry oleju napędowego. Ale i tak zaoszczędziłem prawie 9 euro. Gdybym przyjechał z pustym zbiornikiem, napełnienie go kosztowałoby aż o 24 euro mniej, niż na niemieckiej stacji - opowiedział.
O podwyżkach cen paliwa w Niemczech, zapowiadanych na 2022 rok i wynikających głównie z przyjęcia w 2019 roku rządowego pakietu klimatycznego, "Bild" pisał już na początku grudnia. Informował wtedy, że krok ten spowoduje podwyżki rzędu 0,40 euro na litrze benzyny.
"Istnieje ryzyko szoku cenowego na stacji benzynowej w 2022 roku! To oznacza, że cena litra benzyny przekroczy 2 euro" – przestrzega czytelników popularny niemiecki tabloid.
Czytaj też:
Burza po wpisie posłanki Lewicy. Obraziła miliony pracujących Polaków
Będą nowe restrykcje, jeśli nic się nie zmieni. Tak wynika z zapowiedzi Niedzielskiego
GW
Inne tematy w dziale Gospodarka