Aż 206 marines zostało wydalonych ze służby z powodu odmowy szczepienia na COVID-19. Przymus przyjęcia dawki został zaostrzony z powodu wzrostu zakażeń i pojawienia się nowej mutacji Omikron.
Jeszcze w grudniu dowództwo piechoty morskiej poinformowało, że zwolniło 103 żołnierzy z powodu niechęci do szczepienia. Obecnie w aktywnej służbie około 94 proc. marines jest w pełni zaszczepionych na COVID-19 - informował Pentagon.
Jeszcze w listopadzie marines pozostawali w tyle za marynarką wojenną USA. Wtedy 90 proc. marynarzy było zaszczepionych, podczas gdy w Korpusie Piechoty Morskiej (marines) - tylko 72 proc.
Zobacz:
Oceniano wówczas, że marynarzy mógł zmobilizować do szczepień zeszłoroczny wybuch epidemii na pokładzie USS Theodore Roosevelt, kiedy to około 1100 członków załogi zostało zakażonych, a jedna osoba zmarła.
Z danych Pentagonu z zeszłego tygodnia wynikało, że 98 proc. żołnierzy wszystkich formacji sił zbrojnych - włącznie z rezerwistami - zostało już zaszczepionych.
W sierpniu szef Pentagonu Lloyd Austin - w oparciu o dyrektywy prezydenta Joe Bidena - poinformował 2,1 mln żołnierzy, że szczepienia będą obowiązkowe, a zwolnienia z tego obowiązku - rzadkie, zaś wojskowych, którzy odmówią, czekają kary.
Jak dotąd Korpus Piechoty Morskiej otrzymał 3247 wniosków o zwolnienie ze szczepień ze względów religijnych, ale żaden nie został zaaprobowany - podaje Axios.
Nie przegap:
GW
Inne tematy w dziale Rozmaitości