Mimo rekordów zgonów na COVID-19, kogoś w Głównym Inspektoracie Sanitarnym nie opuszcza dobry humor. Na koncie twitterowym urzędu czytamy zaczepkę w stronę Zakładu Pogrzebowego A.S. Bytom. Internauci nie kryją oburzenia.
Zakład Pogrzebowy z Bytomia to jeden z najpopularniejszych profili w mediach społecznościowych, znany z czarnego humoru. - Zróbmy więc prywatkę, jakiej nie przeżył nikt. Niech Sanepid wali, wali do drzwi - napisał pracownik firmy. To nawiązanie do czarnego okresu pandemii, w której przeżywamy rekordy zgonów, a mimo to Polacy zamierzają tłumnie bawić się na sylwestra.
Zobacz:
Kurski zapowiedział nową gwiazdę "Sylwestra Marzeń". To znany na całym świecie piosenkarz
Nowe rewelacje od Czeczki. Kreml już wykorzystuje wersję zdrajcy do ataku na Polskę
Putin i Łukaszenka starli się na lodzie. Zgadnijcie, który był lepszy? [ZDJĘCIA]
- Halo, policja! Mamy zaproszenie na imprezę - brzmi odpowiedź z oficjalnego konta GIS, która rozjuszyła komentatorów.
- Wczoraj blisko 800 zgonów, dziś 700, a GIS w moim kraju robi sobie heheszki na tłiterze, z sylwestrowej imprezy, której pokłosiem będą kolejne zgony. W Polsce nigdy nie będzie dobrze. Nigdy - krytykowała ironiczny wpis jedna z internautek.
- Czy instytucja państwowa powinna robić żarty w sytuacji, gdy w Polsce umierają co tydzień tysiące ludzi? Wstyd, a idiota, który to opublikował powinien zostać wywalony na zbity pysk z roboty - grzmiał inny użytkownik Twittera.
Niektórzy doradzali, by krytycy GIS byli bardziej wyrozumiali i nie brali wszystkiego na serio. Czy wpis Głównego Inspektoratu Sanitarnego powinien wywołać aż tyle emocji w sieci?
Czytaj:
Tusk nie składa życzeń. Zamiast tego, pyta Morawieckiego, czy rząd powariował
Stało się, Kaja Godek została pozwana. Bart Staszewski: Kaju, idę po Ciebie
GW
Inne tematy w dziale Rozmaitości