Już w lutym dojdzie do długo wyczekiwanego starcia freaków - Jasia Kapeli i Ziemowita Kossakowskiego. Na konferencji prasowej Prime Show MMA publicysta "Krytyki Politycznej" uderzył prawicowego aktywistę, który odwdzięczył mu się niespodziewanym ciosem w policzek z "liścia".
Walkę między radykalnymi publicystami z lewicy i prawicy zaplanowano na 19 lutego w łódzkiej Atlas Arenie. Starcie odbędzie się w ramach nowej federacji Prime MMA, której szefem został Don Kasjo - Kasjusz Życiński, celebryta, który bił się w formacie Fame MMA.
Zobacz: Jaś Kapela szokuje przed Prime Show MMA. Skandaliczne porównanie
Wymiana poglądów przy trójkątnym stole podczas konferencji prasowej z udziałem redaktorów pachniała od początku awanturą. Kapela wypalił, że Kossakowski będzie przed nim klękał, jak "górnicy kopalni Wujek przed ZOMO". Publicysta "Krytyki Politycznej" obraził Jana Pawła II, mówiąc, że jest "zbrodniarzem", który tuszował pedofilię. Z kolei Kossakowski podkreślił, że nie zgadza się na obrażanie historycznych bohaterów i wielkich patriotów. - Nie masz żadnych świętości, za obrażanie ofiar komunizmu urwę ci ten lewacki łeb w ringu. Może tak nauczę cię szacunku i moresu, lewacka gnido - ripostował prawicowiec.
Czytaj: Stanowski w "Jastrzębowski Wyciska". "Nie upokorzyłem Jasia Kapeli. Włączyłem mu mikrofon"
Gdy doszło do stanięcia twarzą w twarz, Kapela zadał Kossakowskiemu cios, posypując go brokatem. - Chciałeś prochu, masz proch - krzyczał rozemocjonowany. Kossakowski natychmiast mu odpowiedziałem uderzeniem wyprostowaną ręką w policzek. Dodajmy, że były redaktor TVP INFO waży 72 kg i ma przewagę 8 kg nad współpracownikiem "Krytyki Politycznej".
Awantura między Kapelą i Kossakowskim przeniosła się już dawno temu do mediów społecznościowych. Obaj liczą przede wszystkim na podbicie popularności i prosty zarobek.
Kossakowski obecnie jest związany z redakcją portalu "Życia Stolicy", wcześniej był redaktorem TVP INFO i portalu tvp.info. Kapela wydaje tomiki wierszy, ale większą rozpoznawalność - w negatywnym tego słowa znaczeniu - przysporzyła mu wizyta w studiu "Kanału Sportowego" i "Hejt Park" z Krzysztofem Stanowskim.
GW
Inne tematy w dziale Rozmaitości