Co trzeci ankietowany wprowadziłby obligatoryjne szczepienia na COVID-19 dla wszystkich Polaków - to wyniki najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Zdecydowaną przewagą mają ci, którzy uważają, że przyjmowanie dawek ochronnych powinno być dobrowolne.
Mimo ogromnej liczby zgonów z powodu COVID-19, wciąż blisko połowa Polaków optuje za dobrowolnością w kwestii szczepień - za takim rozwiązaniem opowiedziało się 46,7 proc. Z kolei za obowiązkowym pójściem do punktu szczepień jest co trzeci ankietowany (31,6 proc.). Co ciekawe, przychylność wobec pomysłu rośnie z wiekiem: w grupie od 60 lat + „za” jest między 43 a 49 proc. osób.
Zobacz:
Nowa szczepionka wkrótce w Polsce. Na czym bazuje?
Znany lekarz pokazał w sieci wyniki testu na Covid-19. Wywołał burzę
Boniek u Kołtonia: Kontrakt z Sousą jest absolutnie dobry
IBRiS zapytał respondentów o opinię na temat wprowadzenia obowiązku szczepień dla wybranych grup w kraju. Od marca będą musieli się zaszczepić medycy, mundurowi i nauczyciele - a to pozytywnie ocenia tylko 15,9 proc. respondentów. Jeszcze mniej Polaków - bo 3,3 proc. zapytanych – popiera wprowadzenie obowiązkowego szczepienia dla zawodów medycznych.
Obowiązek zaszczepienia się na koronawirusa popierają przeważnie mieszkańcy średnich miast do 250 tys. mieszkańców, a także w grupie uczących się i studiujących (51 proc.), w wieku pomiędzy 40 a 49 lat (38 proc.), emerytów i rencistów (ponad 40 proc.).
"Za dobrowolnością szczepień opowiadają się głównie młodzi – aż 54 proc. (w grupie 18–29 lat) i 78 proc. (w wieku 30–39 lat), ponadto sporo po pięćdziesiątce (56 proc.).
Najwięcej – bo aż 65 proc. – to osoby prowadzące gospodarstwo domowe (niepracujące zawodowo), osoby bezrobotne (81 proc.) i bez dochodu (92 proc.) wskazujące jako główne źródło informacji internet, w tym media społecznościowe (największa grupa 53 proc.). W kwestii szczepień nie ma zdania zaledwie 2,5 proc. respondentów" - przytacza dane "Rzeczpospolita".
GW
Inne tematy w dziale Rozmaitości