Barbara Kurdej- Szatan nadal nie może spać spokojnie przez aferę z wulgarnym wpisem na temat straży granicznej. Celebrytka zamierza zorganizować akcję dla mundurowych „Serce dla ludzi granicy”. Czy to pomoże jej naprawić swój wizerunek?
Barbara Kurdej-Szatan chce pomagać na granicy
Barbara Kurdej-Szatan promowała swoją nową książkę w programie Dzień Dobry TVN. Przy okazji tłumaczyła się ze swojego wpisu i zapowiedziała specjalną akcję dla mundurowych pracujących na granicy.
Po tym wszystkim, co się wydarzyło, zamierzam zorganizować akcję „Serce dla ludzi granicy”
– stwierdziła gwiazda, która jest twarzą sieci Play.
Tak naprawdę wszyscy tam potrzebują pomocy. Długo zastanawiałam się nad tym, co zrobić, żeby im pomóc. Mnóstwo osób jeździ tam z ubraniami, darami, ale tak naprawdę tam są trzy grupy ludzi, które potrzebują pomocy. To nie tylko uchodźcy, ale również strażnicy, a także mieszkańcy tych miejsc
- powiedziała celebrytka.
Razem z fundacjami i paroma osobami doszłam do wniosku, że pomoc psychologiczna to będzie coś, co będzie mogło pomóc każdemu, każdy będzie mógł zadzwonić. Na razie jesteśmy jeszcze w fazie organizacji wszystkiego. W połowie stycznia wdrożymy to.
– zapowiedziała była gwiazda "M jak miłość".
Czytaj też: COVID-19 zabrał cenionego w Polsce muzyka. Zmarł w wieku 53 lat
Afera z Barbarą Kurdej-Szatan
Afera z Barbarą Kurdej-Szatan w roli głównej wybuchła kilka tygodni temu, gdy aktorka opublikowała w mediach społecznościowych pełen emocji wpis, w którym nazwała strażników granicznych mordercami. Nie przebierała też w słowach, wpis był pełen wulgaryzmów.
Zobacz wywiad Sławomira Jastrzębowskiego z Barbarą Kurdej-Szatan:
Czytaj dalej:
KJ
Inne tematy w dziale Rozmaitości