Dziennikarz sportowy Tomasz Ćwiąkała ujawnił, że brazylijskie Flamengo jest zainteresowanie ściągnięciem trenera reprezentacji Polski. Ponadto zainteresowany nową opcją pracy jest ponoć sam Paulo Sousa.
- Uwaga: ważny news. Globo Esporte podaje, że Paulo Sousa ma w sobotę w Lizbonie spotkanie z wysłannikami Flamengo i "pozytywnie zapatruje się na pracę w tym klubie" - napisał w mediach społecznościowych Tomasz Ćwiąkała z Canal Plus Sport.
Zobacz:
Oto rywale Polski w Lidze Narodów. Grupa śmierci z wielkimi gwiazdami
Vuko odnowiciel? Z pomnikiem jeszcze poczekajmy...
"Silni razem" - to hasło Polaków w Pekinie. Do zimowych igrzysk zostało 50 dni
- Skąd zainteresowanie Paulo Sousą? Portugalski trener Abel Ferreira, który ma tego samego agenta co Sousa, zdobył ostatnio dwukrotnie Copa Libertadores z Palmeiras. W samym Flamengo niedawno pracował Jorge Jesus. Klocki do siebie pasują - zobaczymy, jakie zapadną decyzje - dodał dziennikarz sportowy.
Jak wspomniał Ćwiąkała, rozwiązanie kontraktu z PZPN nie byłoby dla Sousy problemem. Portugalski szkoleniowiec od stycznia 2021 r. prowadzi reprezentację Polski. Nie osiągnął sukcesu na Euro 2020, a najlepsze mecze pod jego wodzą kadra zagrała w meczu z Hiszpanią na mistrzostwach Europy oraz z Anglią w eliminacjach do mundialu w Katarze. Ostatecznie nie udało się piłkarzom zagwarantować rozstawienia w barażach po katastrofalnej porażce z Węgrami w ostatniej kolejce grupowej.
W półfinale drabinki rywalem Polaków będzie Rosja. Jesienią wiele mówiło się o tym, że to mecz o "być albo nie być" dla Sousy. Może się okazać, że podczas starć barażowych reprezentację poprowadzi inny trener. Trudno sobie wyobrazić, by przy ewentualnym przejęciu drużyny Flamengo, Sousa łączył obowiązki w Brazylii i w Polsce.
GW
Inne tematy w dziale Sport