Prezydent Joe Biden zapewnił w rozmowach z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim poparcie dla zasady "nic o Ukrainie bez Ukrainy" i zapewnił państwa wschodniej flanki NATO, że jest świadomy, iż problem rosyjskiego zagrożenia dotyczy całego regionu - podała w czwartek wysoka rangą przedstawicielka administracji USA. Dodała, że w rozmowie z Putinem Biden nie zaoferował żadnych ustępstw.
Joe Biden rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim
Informując dziennikarzy na temat przebiegu czwartkowych rozmów telefonicznych z prezydentem Ukrainy oraz przywódcami państw Bukareszteńskiej Dziewiątki (B9), czyli państw wschodniej flanki NATO), przedstawicielka Białego Domu przekazała, że obydwie rozmowy odbyły się w serdecznej atmosferze.
W rozmowie z Zełenskim Biden miał zapewnić, że nie podejmie żadnych decyzji i dyskusji na temat Ukrainy bez Ukrainy i podkreślił wsparcie USA dla suwerenności tego kraju.
W rozmowie z państwami B9 Biden miał z kolei podkreślić, że wbrew części doniesień prasowych, nie poszedł na żadne ustępstwa wobec Rosji.
Przedstawicielka administracji stwierdziła, że sam fakt dalszych rozmów z Rosją na tematy bezpieczeństwa i wzajemnych obaw nie świadczy o tym, że zostały podjęte jakiekolwiek decyzje w tej sprawie. Zasugerowała też, że format i treść przyszłych rozmów jest przedmiotem konsultacji z państwami NATO oraz Rosją i nie został jeszcze ustalony.
Podkreśliła, że możliwym forum do takich rozmów jest Rada NATO-Rosja. W ten sposób przedstawicielka administracji - podobnie jak wcześniej rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki - zdała się wycofywać ze środowych słów prezydenta Bidena, który zapowiedział dalsze rozmowy na temat "niepokojów Rosji dotyczących NATO" z udziałem "co najmniej czwórki sojuszników NATO".
Zobacz:
Dziwne zachowanie Bidena. Wypowiedź dla polskiego dziennikarza hitem w sieci
Duda porozmawia z Bidenem. Poznaliśmy plany polskiego prezydenta
Białoruskie służby atakują Polaków. Straż Graniczna o tym, co dzieje się na granicy
Problem nie dotyczy tylko Ukrainy
Prezydent USA miał zapewnić sojuszników ze wschodniej flanki, że jest świadomy, iż kwestia zagrożenia ze strony Rosji nie dotyczy tylko Ukrainy, ale całego regionu. Rozmowa miała dotyczyć również "doskonalenia" rozmieszczenia wojsk NATO i czynnika odstraszania.
Przedmiotem obu czwartkowych rozmów miały być również kwestie korupcji i zasad demokratycznych oraz "demokratycznej odporności".
W komunikacie z rozmowy z przywódcami państwami B9, w tym z prezydentem Dudą, Biały Dom stwierdził, że Biden "podkreślił zobowiązanie USA do dalszych bliskich konsultacji i koordynacji ze wszystkimi sojusznikami transatlantyckimi" w rozmowach dotyczących deeskalacji obecnego kryzysu.
Władze ukraińskie poinformowały w czwartek, że Rosja odrzuciła propozycję Kijowa nowego rozejmu we wschodniej Ukrainie oraz szereg dodtkowych propozycji, w tym wymianę jeńców, ponowne otwarcie punktów kontrolnych i rozbudowę wspólnego centrum łącznościowego.
Rosja odrzuciła propozycje nowego rozejmu
"Niestety wszystkie inicjatywy strony ukraińskiej zostały odrzucone przez Federację Rosyjską pod zmyślonymi pretekstami" - głosi oświadczenie delegacji Ukrainy do Trójstronnej Grupy Kontaktowej.
W jej skład wchodzą, poza Ukrainą, Rosja i Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Jak przypomniał Reuter, Ukraina i Rosja oskarżają się nawzajem o blokowanie procesu pokojowego w rejonie Donbasu, gdzie wojska ukraińskie od 2014 r. walczą ze wspieranymi przez Rosję separatystami.
Walki spowodowały już tysiące ofiar śmiertelnych i olbrzymie zniszczenia.
SW
Inne tematy w dziale Polityka