Joe Biden będzie rozmawiał za pośrednictwem Internetu z Andrzejem Dudą w formacie Bukaresztańskiej Dziewiątki i zreferuje ustalenia z wideokonferencji, przeprowadzonej z Władimirem Putinem.
O szczegółach rozmowy prezydentów Polski i USA poinformował szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch.
W czwartek wieczorem prezydenci państw Bukaresztańskiej Dziewiątki - Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier - odbędą rozmowę z amerykańskim przywódcą Joe Bidenem. - Prezydent Duda będzie zabierał głos, będzie mówił w imieniu części naszych krajów, tutaj negocjujemy stanowisko - ujawnił Kumoch na konferencji prasowej.
Zobacz:
Dziwne zachowanie Bidena. Wypowiedź dla polskiego dziennikarza hitem w sieci
Inflacja w Polsce. Ważna deklaracja szefa NBP!
Tarcza antyinflacyjna. Sejm zdecydował o obniżce akcyzy na paliwa i prąd
Departament Edukacji i Wydawnictw NBP edukuje
Polskie władze uważają, że NATO jako sojusz 30 państw musi być solidarne w obliczu kryzysu. - NATO jest wtedy silne, kiedy pokazuje jedność, kiedy pokazuje wierność swoim ideałom i zasadom - stwierdził Kumoch.
- Stoimy na stanowisku, że z Rosją Władimira Putina nie da się dogadać osiągając gentelmeńskie porozumienie, bo te porozumienia nie będą dotrzymywane przez drugą stronę. Z Rosją rozmawia się twardo, bez prowokacji, bez wymachiwania toporem. Wtedy Rosja zupełnie inaczej traktuje partnera, szanuje takiego partnera i wtedy idzie na realny kompromis - argumentował Kumoch.
Prezydenci USA i Rosji rozmawiali we wtorek w formule wideokonferencji. Jak przekazał Biały Dom, Biden ostrzegał odpowiedzią Kremlowi "silnymi sankcjami i innymi środkami", jeśli Rosjanie posuną się do militarnej eskalacji na Ukrainie.
Od strategii Putina uzależniona jest m.in. przyszłość Nord Stream 2. Biden zagroził prezydentowi Rosji odcięciem dostaw gazu, jeśli uderzy na swojego sąsiada.
GW
Inne tematy w dziale Polityka