Poseł Konfederacji Jakub Kulesza poinformował w mediach społecznościowych, że jest chory, i najprawdopodobniej jest to koronawirus. Na dowód załączył zdjęcie z sali sejmowej w maseczce, ponieważ na co dzień poseł maseczki nosić nie chce. W sieci zawrzało.
Przyszedł na salę sejmową z koronawirusem
"Dzisiaj wyjątkowo w maseczce. Jestem chory i wszystko wskazuje na to, że to koronawirus, więc założyłem maseczkę. Nie wiem tylko, który to wariant – OC43 czy 229E. Niestety Elżbieta Witek poinformowała mnie, że i tak jestem wykluczony z posiedzenia" - przekazał w mediach społecznościowych poseł Konfederacji Jakub Kulesza.
Z powodu nienoszenia maseczek posłowie Konfederacji byli wykluczani z obrad m.in. 16 i 30 listopada.
Wpis Jakuba Kuleszy na Twitterze wywołał oburzenie i lawinę komentarzy.
"Taki żarcik" posła Konfederacji
Ale nie wszyscy dali się nabrać. OC43 czy 229E to rodzaj koronawirusów, które odpowiadają za sezonowe zakażenia dróg oddechowych, o zwykle łagodnym przebiegu, niemające nic wspólnego z SARS-CoV-2.
Po tym, jak odkryto jego "dowcip", poseł Kulesza przyznał się do prowokacji. "Kto nigdy nie wyszedł na dwór z koronawirusem OC43 czy 229E, niech pierwszy rzuci kamieniem. Najlepsze jest to, że żadna z osób, która domaga się dla mnie więzienia czy nazywa mnie debilem, idiotą i antyszczepem, sama nie jest zaszczepiona na koronawirusa OC43 czy 229E" - przekazał poseł Konfederacji.
Potem dodał, że wcale nie ma Covida i wytknął politykom niewiedzę.
Po tym oświadczeniu posła Konfederacji pojawiły się komentarze, że jego prowokację można uznać za "trolling roku".
Konfederacja przeciwko segregacji sanitarnej
Posłowie Konfederacji, w tym i Jakub Kulesza sprzeciwiają się segregacji sanitarnej i protestują przeciwko nowym obostrzeniom. Podczas briefingu dla mediów Kulesza wrócił uwagę, że niektóre kraje wycofują się z paszportów covidowych, gdyż "doszły do tego, że osoby zaszczepione też się zarażają i zakażają". Jak dodał, "z tymi obostrzeniami wiąże się niesamowita hipokryzja władzy - przecież na co dzień widzimy polityków, którzy sami tych obostrzeń nie przestrzegają".
- Zrobimy co w naszej mocy, by znaleźć większość sejmową do powstrzymania tego szaleństwa, do ochrony podstawowych praw obywatelskich. Liczymy tu na Rzecznika Praw Obywatelskich, który sprzeciwiał się segregacji sanitarnej w swoich wypowiedziach - oświadczył. Zapowiedział też organizowanie i popieranie protestów społecznych w tej sprawie.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka