Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przyjedzie z wizytą do Warszawy w niedzielę - dowiedziała się „Rzeczpospolita”. To sygnał, że nowy niemiecki rząd będzie próbował ułożyć sobie możliwie dobre relacje z polskimi władzami - czytamy.
W piątek do stolicy naszego kraju ma przylecieć nowa szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock.
Niemieccy polityce z wizytą w Polsce
Powołując się na własne źródła, gazety grupy medialnej Funke poinformowały, że polityk Zielonych ma spotkać się w Paryżu w czwartek rano ze swoim francuskim odpowiednikiem Jean-Yvesem Le Drianem. Tego samego dnia planuje podróż do Brukseli, a następnie do Warszawy.
Z informacji "Rzeczpospolitej" zaś wynika, że Olaf Scholz zawita do Polski. Początkowo władze w Berlinie wyrażały niechęć za nieprzyjazne gesty ze strony polskich władz. Ostatecznie przeważyła jednak ocena, że nie należy tworzyć nowych punktów zapalnych w obliczu wyjątkowo trudnej sytuacji geopolitycznej, w jakiej znajduje się dziś Europa i wizji inwazji Rosji na Ukrainę.
Czytaj też: Przyszły kanclerz Olaf Scholz: Polska to wielki naród, demokracja
Nowa koalicja w Niemczech
W środę Olaf Scholz (SPD) ma zostać wybrany na kanclerza, po czym powołani zostaną nowi ministrowie.
W umowie koalicyjnej partii tworzących nowy rząd - SPD, Zielonych i FDP - podkreślono wagę stosunków z Francją i Polską oraz rolę Trójkąta Weimarskiego.
W części zatytułowanej "Partnerzy europejscy" czytamy o stosunkach z Francją: "Kierujemy się silnym partnerstwem francusko-niemieckim, które tchnie życie w traktat z Akwizgranu i we Francusko-Niemieckie Zgromadzenie Parlamentarne, np. poprzez nowy dialog strategiczny".
Następnie koalicjanci zauważają: "Ponadto realizujemy konkretne projekty w ramach rozszerzonych formatów, takich jak Trójkąt Weimarski (Niemcy, Francja i Polska). Niemcy i Polskę łączy głęboka przyjaźń".
Czytaj też:
KJ
Inne tematy w dziale Polityka