"Bild" już na okładce grzmi, że doszło do skandalu podczas gali Złotej Piłki. Niemiecki tabloid wspiera Roberta Lewandowskiego i przekonuje, że to jemu należał się tytuł najlepszego piłkarza na świecie. Europoseł Patryk Jaki skomentował pierwszą stronę gazety w swoim stylu.
"Skandal! Lewandowski dopiero drugi! Dlaczego wygrał Messi?" - pyta czytelników redakcja "Bilda". Popularny tabloid przypomniał, że strata gwiazdy Bayernu Monachium do Leo Messiego wynosiła zaledwie 33 punkty.
Zobacz: Złota Piłka - Lewandowski z nagrodą dla najlepszego strzelca 2021 roku
"Lewandowski oszukany, Messi wygrywa - po raz siódmy. Gratulacje" - piszą gorzko niemieccy dziennikarze, którzy wspomnieli o niesamowitych statystykach Lewandowskiego w sezonie 2020/2021 i pobiciu granicy 40 goli Gerda Muellera. Kapitan polskiej reprezentacji zrobił to w ostatniej kolejce poprzednich rozgrywek Bundesligi i w końcowych sekundach meczu. "To oczywiście nie wystarczy" - konstatował "Bild".
Czytaj: Grzegorz Lato: W tym roku był Lewandowski i… długo, długo nikt
Tymczasem Messi oprócz Pucharu Króla sięgnął z Argentyną po Copa America. Zawiódł jednak w Lidze Mistrzów, gdy odpadał już na etapie 1/8 finału. Mimo zdobycia korony króla strzelców ligi hiszpańskiej, nie był w stanie zagrozić Realowi Madryt czy Atletico w bezpośrednich starciach w ekstraklasie. Jego Barcelona zajęła dopiero trzecie miejsce. Jesienią już w barwach PSG Messi był krytykowany za "człapanie" po boisku, czyli udawany pressing i brak chęci do gry w kilku meczach.
Wielu polityków zdecydowało się skomentować wczorajszą galę "Złotej Piłki" magazynu "France Football". Krótko postanowił wypowiedzieć się Patryk Jaki, który najwyraźniej nie docenia niemieckich mediów.
"Wreszcie zgoda z niemiecką gazetą" - podkreślił europoseł.
Messi wygrał. I co z tego?
GW
Inne tematy w dziale Sport