Muzeum Auschwitz zilustrowało życzenia z okazji święta Chanuka fotografią afgańskich kobiet w burce. Internauci nie kryją oburzenia - co muzułmanki mają wspólnego z żydowskim świętem?
Kontrowersyjna fotografia
Muzeum opublikowało życzenia w niedzielę wieczorem w mediach społecznościowych. Zilustrowało je zdjęciem wykonanym w sierpniu br. w stolicy Afganistanu – Kabulu, przez Paulę Bronstein. Przedstawia kobiety m.in. w burce i nikabie.
Pod postami pojawiły się komentarze, w których internauci pytali m.in., dlaczego użyte zostało zdjęcie muzułmanki do zilustrowania święta żydowskiego. Przeważały zwłaszcza zdziwione głosy obcokrajowców.
"Uzmysłowić kontekst świętowania"
Późnym wieczorem muzeum opublikowało pod postami wyjaśnienie. Wskazało w nim, że każdego roku „kartka na Chanukę, Boże Narodzenie i Nowy Rok zawiera zdjęcie, które ma na celu zainspirowanie do osobistej moralnej refleksji na temat świata, w którym żyjemy”.
Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się także dyrektor muzeum Piotr Cywiński. Przypomniał, że od lat placówka przekazując życzenia, ilustruje je „zdjęciami dzisiejszego świata”. „Tak, żeby uzmysłowić kontekst świętowania” – wskazał.
„W tym roku mieliśmy poważny dylemat, co pokazać. Wedle wielu, aż narzucała się sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Ale jednak wybraliśmy Afganistan. Z pełną świadomością, że to, co tam się wydarzyło, będzie miało wszystkie najcięższe ogólnoświatowe konsekwencje przed sobą. Przed nami. Dziś kobiety płacą tam najgorszą cenę - jutro, prawdopodobnie, my wszyscy” – napisał w mediach społecznościowych dyrektor Cywiński.
Święto chanuka
W poprzednich latach fotografie, które ilustrowały życzenia, poruszały m.in. dramat Ujgurów oraz uchodźców.
Chanuka jest radosnym świętem żydowskim. Upamiętnia zwycięstwo Machabeuszy nad Grekami. Według kalendarza żydowskiego rozpoczyna się 25 dnia miesiąca kislew i trwa osiem dni. Przypada to pod koniec listopada lub w grudniu.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Kultura