Jak dowiedział się Pudelek, sieć Play zamierza definitywnie zakończyć współpracę z Barbarą Kurdej-Szatan. To pokłosie afery z komentarzem na temat Straży Granicznej.
Play kończy współpracę z Barbarą Kurdej-Szatan
Od kilku tygodni Barbara Kurdej-Szatan jest na ustach wszystkich. Medialna burza rozpętała się po wulgarnym wpisie aktorki, w którym strażników granicznych nazwała "mordercami". Ściągnęła nim na siebie prokuraturę, a Jacek Kurski zwolnił ją z TVP i nie zobaczymy już aktorki w serialu "M jak miłość". Serialowa Joanna, po utracie pracy i zaręczynach z ukochanym Leszkiem (Sławek Uniatowski), postanowi na stałe wyjechać do Francji.
Czytaj też: Kurdej-Szatan po aferze. Zwierzyła się "Gazecie Wyborczej": "Żałuję jednego słowa"
Jak dowiedział się Pudelek celebrytka, która sławę zyskała dzięki roli w reklamach Play nie pojawi się w świątecznych promocjach marki, a sieć zamierza definitywnie zakończyć z nią współpracę.
Play nie przedłuży kontraktu z Kurdej-Szatan. Czekają po prostu, aż skończy się ten, który teraz obowiązuje. W branży mówi się też, że w przyszłym roku nową kampanię będzie realizowała inna agencja reklamowa niż do tej pory. Agencje już składają Playowi oferty i propozycje jej odświeżenia. W nowej kampanii nie będzie już celebrytów typu Kurdej-Szatan czy Wojewódzki, postawią bardziej na prestiż, aktorów w stylu Gajosa i Fronczewskiego. Mają dosyć tego zamieszania i awantur, listów protestacyjnych od klientów, które otrzymują i które blokują im skrzynki
- twierdzi informator Pudelka.
Informację potwierdził w rozmowie z Pudelkiem jeden z pracowników firmy. Powiedział, że wszyscy handlowcy sieci Play otrzymali informację o wycofaniu od grudnia materiałów reklamowych i marketingowych z Kurdej-Szatan.
Czytaj też:
KJ
Inne tematy w dziale Kultura