Była premier Ewa Kopacz jest kandydatką na urząd przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Wygląda na to, że jej szanse są większe, niż mogłoby się wydawać.
"Ewa Kopacz podobno ma duże poparcie wśród tych, którzy uważają, że prounijny polityk z Polski byłby odpowiednim gestem w stronę skłóconych z UE rządzących", donosi Politico, na które powołuje się Polsat News.
Kadencja przewodniczącego trwa 2,5 roku. W tej chwili funkcję pełni David Sassoli. Jego kadencja zakończy się w styczniu.
Inni kandydaci
Kopacz nie jest jednak jedyną kandydatką. Stanowisko może przypaść również eurodeputowanej Robercie Metsoli, która ma cieszyć się poparciem Manfreda Webera, za to Othmar Karas oficjalnie zadeklarował chęć objęcia stanowiska.
Zobacz: "Jastrzębowski wyciska". Dziś gościem Romuald Szeremietiew
"Inni startujący to holenderska eurodeputowana Esther de Lange i była premier Polski Ewa Kopacz - wielu popiera pomysł, by na czele instytucji UE znalazła się proeuropejska postać ze wschodniego kraju, biorąc pod uwagę obecne napięcia między Brukselą a państwami członkowskimi ze wschodu" - cytuje Polsat.
Kopacz w Parlamencie Europejskim
Kariera Kopacz w Parlamencie, którego jest członkiem od 2019 roku może imponować. W tej chwili polska polityk sprawuje funkcję wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, a także wiceprzewodniczącej frakcji Europejskiej Partii Ludowej w PE. Wcześniej w latach 2014-2015 pełniła funkcję premiera Polski, w latach (2011-2014) marszałka Sejmu, a wcześniej ministra zdrowia (2007-2011). Kopacz w latach 2014-2016 była również przewodniczącą Platformy Obywatelskiej.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka