Sprawę nagłośniła "Gazeta Wyborcza". Z informacji gazety wynika, że chirurg, który nie podołał przy operacyjnym stole został dopiero co przyjęty do placówki. Personel nie wezwał nikogo do pacjenta, rozciętego mężczyznę zszyła pielęgniarka. Szczęśliwie mężczyzna przeżył.
Dramatyczna sytuacja w szpitalu
Według relacji "Wyborczej" pod koniec listopada na oddziale ma zostać dwóch lekarzy chirurgów, którzy zostali niedawno przyjęci.
Zobacz: Łukaszenka nie chce konfliktu na granicy, ale zaznacza, że Białoruś "nie będzie żartować"
Na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy z uwagi na postępowanie dyrekcji wypowiedzenia złożyło trzech lekarzy chirurgów prowadzących Zakład Endoskopii Zabiegowej. Następnie zwolniony bez logicznego uzasadnienia został zastępca ordynatora oddziału, a obecny ordynator przesunięty na stanowisko zastępcy - pisali chirurdzy w liście, na który powołuje się GW.
Nie ma ordynatora
Do tej pory szpital nie udzielił komentarza w sprawie. "GW" nadal czeka na oświadczenie.
WP
Czytaj dalej:
- Szatański Instagram i krokodyle łzy. Rola życia Kurdej-Szatan
- Berlin nie wyśle autobusów po migrantów. "To niebezpieczna plotka"
- "Kalisz wolny od faszyzmu". Mieszkańcy reagują na antysemickie wydarzenia 11 XI
- Tomasz Lis oskarża polskich mundurowych o atak na auta "Medyków na granicy"
- Niezaczepieni w Austrii nie wyjdą z domów. Będą kontrole policji
Komentarze
Pokaż komentarze (85)