Tomasz Lis oskarża polskich mundurowych o atak na auta "Medyków na granicy"
Naczelny "Newsweeka" oskarżył polskich "mundurowych" o zaatakowanie pojazdów organizacji "Medycy na granicy". Wiceminister spraw wewnętrznych stwierdził, że dziennikarz "wypisał się ze Wspólnoty".
"Nasi mundurowi zaprezentowali chwałę polskiego oręża. Zaatakowali pojazdy ludzi z organizacji „ Medycy na granicy”. Wała bochaterom." - napisał na Twitterze Tomasz Lis.
Wpis skomentował m.in. wiceszef MSWiA. "Facet wypisał się ze Wspólnoty. Nieważne, że nie na trzeźwo."
"Medycy na granicy" kończą swoją misję
Grupa "Medycy na granicy", która dotąd pomagała migrantom w pobliżu polsko-białoruskiej granicy 15 listopada kończy swoją misję. Ich obowiązki przejmie Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM. Tymczasem w nocy ktoś zniszczył auta medyków i ich współpracowników.
"Dzisiejszej nocy nieznani sprawcy uszkodzili pięć samochodów osobowych, należących do dyżurujących członków naszego zespołu oraz towarzyszących im w tych dniach dokumentalistów. Przebito opony, potłuczono szyby, lampy, zniszczono karoserię. Sprawę bada lokalna policja" - napisali "Medycy na granicy" na swoim profilu na FB.
Czytaj dalej:
KJ
Inne tematy w dziale Kultura