Sienkiewicz po 6 latach odkrył, że istnieje aplikacja "Pola" oraz że kawa może być polska
Bartłomiej Sienkiewicz opublikował na Twitterze pełen zdziwienia wpis, że można sprawdzić, czy kawa, którą pijemy jest polska. "To się nie dzieje naprawdę?
Powiedzcie mi, że nie, proszę!" - napisał były szef MSWiA w czasach rządów PO-PSL.
Aplikacja "Pola" - To się nie dzieje naprawdę?
Były minister załączył do wpisu artykuł Klubu Jagiellońskiego, który opisuje nową wersję aplikacji "Pola".
Z wyjaśnieniami pospieszyła posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.
"Dzieje od jakiegoś 2014 roku. Aplikacja wspiera etyczne i ekologiczne zakupy, można sprawdzić pochodzenie produktu i wybierać te lokalne, można sprawdzić gdzie producent zatrudnia pracowników" - napisała.
Co to jest "Pola" i jak działa
Dla ścisłości "Pola" wystartowała w Święto Niepodległości 11 listopada 2015 r. Aplikacja pozwala sprawdzić, czy dany produkt został wyprodukowany w Polsce i czy kupując go, wspieramy polską gospodarkę. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
Czy istnieje polska kawa?
Internauci podpowiadają także, że jeśli Sienkiewicz nie wierzy w istnienie polskiej kawy,to taka naprawdę istnieje.
Po sześciu latach od premiery aplikacja "Pola" cieszy się niesłabnącą popularnością. Łączna liczba skanowań przekroczyła 10 milionów. Jej twórcy z tej okazji przygotowali ranking 100. najczęściej skanowanych firm w historii aplikacji Pola. Ranking zostanie zaprezentowany 18 listopada.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Gospodarka