W siedleckim parku znaleziono pobitego mężczyznę. Był to zakonnik z parafii św. Maksymiliana Kolbego, ojciec Maksymilian Adam Świerżewski. Mimo prób ratowania mu życia, 35-latek zmarł.
Zakonnik został dotkliwie pobity i z ciężkimi urazami głowy trafił do szpitala, gdzie zmarł – podał serwis zyciesiedleckie.pl.
W sprawie tragicznej śmierci zakonnika wszczęto śledztwo. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci pod nadzorem prokuratury.
Jeden z przechodniów zainteresował się nieprzytomnym człowiekiem dopiero w czwartek o godz. 20, do tej pory najprawdopodobniej był mijany przez spacerujących - podaje zyciesiedleckie.pl.
- Czekamy na wyniki sekcji zwłok - mówi rzecznik prasowa siedleckiej policji, nadkom. Agnieszka Świerczewska.
Według informacji z otoczenia parafii, duchowny wyszedł w czwartek wieczorem na spacer. Ojcowie franciszkanie dopiero w piątek rano zorientowali się, że o. Maksymilian nie wrócił na noc do klasztoru.
"11 listopada 2021 r., w wieku 35 lat, w 16 roku życia zakonnego i 9-tym roku życia kapłańskiego, w Siedlcach odszedł do Pana nasz Współbrat z Prowincji Warszawskiej, o. Maksymilian Adam Świerżewski OFMConv. Został pobity ze skutkiem śmiertelnym w Siedlcach" – podano na facebookowym profilu ośrodka religijnego "Niebo".
Zakonnik pochodził z Parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Szumowie w Diecezji Łomżyńskiej. Ojcowie franciszkanie proszą o modlitwę w intencji zmarłego brata.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo