Na Marszu Niepodległości w Warszawie jest około 100 tys. osób - szacują dziennikarze. Robert Bąkiewicz podaje, że jest ich 150 tys. Policja na razie nie potwierdza oficjalnie danych o frekwencji na marszu. Nie chce ich również podawać stołeczny ratusz.
Bąkiewicz mówi, że jest 150 tysięcy
"150.000 Polaków na Marszu Niepodległości. Przeszliśmy bezpiecznie i spokojnie pod biało-czerwoną. Tak się świętuje niepodległość. DZIĘKUJĘ!" - napisał na Twitterze organizator Marszu Robert Bąkiewicz.
Policjant anonimowo: Około 100 tysięcy osób
Portal wp.pl, powołując się na anonimową wypowiedź jednego z policjantów zabezpieczających demonstrację podaje, że uczestników Marszu Niepodległości jest ok. 100 tysięcy.
- W Marszu uczestniczy ok. 100 tysięcy osób. Finalnie może być lekko więcej. Spodziewaliśmy się wielu narodowców, ale w wydarzeniu uczestniczą również mieszkańcy Warszawy i wiele osób, które na Marsz przyjechały z całej Polski - cytuje wp.pl jednego z oficerów policji, pracujących przy Marszu Niepodległości.
Są też delegacje z zagranicy, ale niezbyt liczne.
Jest spokojnie, Bąkiewicz ogłasza sukces
Wiadomo, że wydarzenie jest zabezpieczane przez ok. 8 tysięcy funkcjonariuszy, głównie z oddziałów prewencji, ale także antyterrorystów i policjantów z wydziałów dochodzeniowo-śledczych. Na razie nie doszło do żadnych poważnych ekscesów.
Ratusz nie podaje danych o frekwencji
Policja stołeczna nie podaje jeszcze oficjalnych danych dotyczących liczby uczestników marszu, który jeszcze się nie zakończył. Natomiast rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth w rozmowie z Interią powiedziała: "Nie planujemy podawać liczby uczestników Marszu Niepodległości".
Do tej pory najwięcej uczestników pojawiło się w setną rocznicę odzyskania Niepodległości przez Polskę. W 2018 roku - według policyjnych szacunków - na Marszu Niepodległości było ok. 250 tysięcy osób.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka