Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że Polska ma pełne poparcie ze strony NATO i Unii Europejskiej ws. obrony granic przed atakiem reżimu Aleksandra Łukaszenki.
- Polska i państwa bałtyckie chronią swoje granice, strzegąc pokoju i stabilności w Europie. Mamy pełne poparcie NATO i UE. Jedność i zaostrzenie sankcji to obecnie najpilniejsze reakcje na hybrydowy atak Białorusi. Dziękuję Charlesowi Michelowi - napisał w nocy z środy na czwartek szef polskiego rządu, który rozmawiał w Warszawie o sytuacji na granicy z przewodniczącym Rady Europejskiej.
Podczas późniejszej wspólnej konferencji prasowej, Morawiecki wyraził zadowolenie z wizyty Michela oraz podziękował za wszystkie gesty i znaki solidarności. Ocenił, że zapewne za słowami będą szły też czyny. - Jestem o tym przekonany, bo znamy się dobrze z panem przewodniczącym i wiem, że na jego słowie mogę polegać - podkreślił premier.
Wyraził przy tym zadowolenie, że obecnie cała UE mówi jednym głosem, inaczej niż było to w przypadku poprzednich kryzysów migracyjnych. - Zresztą Sojusz Północnoatlantycki, całe NATO również mówi jednym głosem. To jest bardzo ważne - dodał podczas konferencji prasowej.
- Pełna solidarność UE z Polską i premierem Morawieckim w obliczu hybrydowego ataku Białorusi. Jedyną europejską odpowiedzią jest stanowczość, jedność i promowanie naszych podstawowych wartości. Obrazy autorytarnego reżimu pchającego rodziny na pogranicze są niedopuszczalne - przekazał Michel w mediach społecznościowych.
Czytaj:
Von der Leyen rozmawiała z Bidenem o kryzysie na polsko-białoruskiej granicy
Debata w PE o sytuacji na granicy. "To nie jest kryzys migracyjny, tylko atak hybrydowy"
Polska kupi od USA 300 używanych pojazdów typu MRAP
GW
Inne tematy w dziale Polityka