Traczyk-Stawska: "Mamy przed sobą marsz pełen nienawiści do urojonych wrogów"

Wanda Traczyk-Stawska o Marszu Niepodległości

Traczyk-Stawska jest zaniepokojona tegorocznym Marszem Niepodległości.

- Jestem tym bardzo zmartwiona, bo mam doświadczenie z ostatnich lat i wiem, jak ten marsz przebiega. To jest marsz ludzi, którzy szukają wrogów, sieją nienawiść i niszczą Warszawę. Nie wyobrażam sobie, żeby dalej można było tolerować takie marsze. To są ludzie, którzy odwołują się do Dmowskiego - powiedziała w wywiadzie dla wp.pl.

- Ten marsz prowadzą, nie mogą się na Dmowskiego powoływać. On miał wprawdzie inne widzenie tego, jak ma wyglądać życie w naszym kraju, ale był to człowiek naprawdę szlachetny i mądry. To jest bardzo ważne, żebyśmy uznali ten marsz za szkodliwy, bo on nie wywołuje żadnej radości, wprost przeciwnie. Część tych ludzi niszczy Warszawę, inni są przede wszystkim nastawieni na walkę z niewidzialnym wrogiem. My – powstańcy warszawscy – pamiętamy marsze, które odbywały się niedługo po odzyskaniu przez Polskę niepodległości - dodała.

- My mamy przed sobą marsz pełen nienawiści do urojonych wrogów. Marsz, który niszczy Warszawę. Warszawę, którą z takim trudem odbudowaliśmy. To marsz bez szacunku do drugiego człowieka, bez zrozumienia, że każdy obywatel Polski ma te same prawa, choć może mieć inne poglądy - stwierdziła uczestniczka Powstania Warszawskiego.

Czytaj też: Trzaskowski "posprząta" Warszawę przed Marszem Niepodległości. Remont przed Empikiem

Wanda Traczyk-Stawska została Warszawianką Roku 2021

Mieszkańcy wybierali Warszawiankę Roku. Na zwyciężczynię oddano rekordową liczbę ponad 51 tysięcy głosów. Warszawianką Roku 2021 została Wanda Traczyk-Stawska, kandydatkami były: Katarzyna Augustynek, Sylwia Chutnik, Kamila Górniak, Marina Hulia, Agnieszka Kępka, Olga Kozierowska, Marta Lempart, Agnieszka Sikora, Magdalena Żagałkowicz.

Wanda Traczyk-Stawska to harcerka Szarych Szeregów, uczestniczka Powstania Warszawskiego. Urodziła się 7 kwietnia 1927 roku w Warszawie. W czasie okupacji niemieckiej działała pod pseudonimem "Pączek".

W Powstaniu Warszawskim brała udział jako strzelec i łączniczka w oddziale Antoniego Chruściela ps. Monter. Walczyła m.in. na Śródmieściu Południowym i Powiślu. 6 września 1944 r. została ciężko ranna na ul. Smolnej. Po kapitulacji powstania trafiła do niewoli niemieckiej.

W 1947 r. wróciła do Polski. Ukończyła studia na Wydziale Psychologii UW i podjęła pracę jako nauczycielka w szkołach specjalnych. Zajmowała się również odszukiwaniem mogił powstańczych na terenie miasta. Była m.in.: inicjatorką opieki nad cmentarzem Powstańców Warszawy na Woli i współinicjatorką ustanowienia przez Sejm w 2015 r. 2 października Dniem Pamięci o Cywilnej Ludności Powstańczej Warszawy.

Czytaj dalej: