Grzegorz Schetyna. Fot. PAP/Paweł Supernak
Grzegorz Schetyna. Fot. PAP/Paweł Supernak

Schetyna: Na granicy można oczekiwać "spektakularnych rzeczy"

Redakcja Redakcja Białoruś Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Środa wieczór i czwartek mogą być krytycznymi dniami, jeśli chodzi o wydarzenia na polskiej granicy, można oczekiwać spektakularnych rzeczy - uważa Grzegorz Schetyna (PO). Jego zdaniem polska dyplomacja nie dąży do rozwiązania kryzysu, bo PiS chce to wykorzystywać w polityce wewnętrznej.

Były lider PO, a także były szef MSWiA i MSZ Grzegorz Schetyna odnosząc się w środę w Radiu Zet do kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, ocenił, że "blokada granicy nie jest jedyną metodą, żeby ten konflikt rozwiązać".

Polecamy:

Szef niemieckiego MSZ mocno o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej!

NBP upamiętnia Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego banknotem kolekcjonerskim i złotą monetą

"Polska musi być aktywna dyplomatycznie"

– Pytałem wczoraj (podczas debaty w Sejmie dotyczącej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej - red.), gdzie jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych? Dlaczego w tak ważnej debacie wypowiada się minister obrony narodowej, minister spraw wewnętrznych, a nie ma głosu ministra spraw zagranicznych – podkreślił polityk.

Jak dodał, "Polska musi być aktywna dyplomatycznie, musi budować w UE wsparcie dla procesu obrony wschodniej granicy Unii Europejskiej". "Problem na granicy polsko-białoruskiej zostanie rozwiązany wtedy, kiedy zwycięży dyplomacja i skuteczna polityka zagraniczna" - uznał Schetyna.

Według niego szef polskiego MSZ powinien być w Brukseli i innych stolicach europejskich, budować poparcie dla tych kwestii. "Moim zdaniem nasza polityka zagraniczna musi dzisiaj uruchomić europejską opinię publiczną, pokazać, że ta sytuacja jest podobna do tej z 2015 roku" - zaznaczył polityk PO.

– Ktoś to koordynuje, by nam zaszkodzić, odpowiedzią jest solidarna aktywność stolic europejskich – dodał Schetyna. To jest system destabilizacji i dezintegracji UE, więc całą UE powinna się tym zająć - zaznaczył.

Schetyna: Dla PiS "to paliwo wyborcze"

Zdaniem Schetyny rząd poradzi sobie w organizowaniu spektaklu, ale nie poradzi sobie w rozwiązywaniu przyczyn tej sytuacji. Jak dodał, PiS jednak chce tę sprawę wykorzystać do tego, żeby zbudować poparcie, bo wie, że kwestia nielegalnej migracji pomogła mu wygrać w 2015 roku. "To jest paliwo wyborcze" - powiedział Schetyna. – Nie są zainteresowani, żeby tę sprawę zakończyć – ocenił.

"Dzisiejszy wieczór i jutrzejszy dzień będzie krytyczny", jeśli chodzi o wydarzenia na granicy - podkreślił.

– Dzisiaj jest ostatni dzień roboczy, jutro jest święto, ważne święto dla polskiej historii. Będziemy świadkami dzisiaj wieczorem, dzisiaj w nocy i przez cały jutrzejszy dzień - moim zdaniem - prób przekraczania granic i spektakularnych rzeczy – powiedział były lider PO. – Tym bardziej trzeba zrobić wszystko, by w sposób skoordynowany to przerwać czy zablokować – oświadczył.

We wtorek odbyło się posiedzenie Sejmu poświęcone sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Informację w tej sprawie przedstawił premier Mateusz Morawiecki, szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz szef MON Mariusz Błaszczak. To pierwsza taka sytuacja od 30 lat, kiedy możemy powiedzieć, że bezpieczeństwo, integralność naszych granic są w tak brutalny sposób atakowane i testowane - mówił w Sejmie premier.

KW

Czytaj dalej:

Wiemy, co dalej z karierą Kurdej-Szatan w TVP. Decyzja Kurskiego

Ochojska po szturmie imigrantów. "Kto zagraża suwerenności? Kobiety, dzieci?"

Premier: Rozmawiamy o akcji wobec linii lotniczych transferujących migrantów

Zmarł wnuk wielkiego pisarza i ojciec posła KO - Juliusz Sienkiewicz

Ekspert: W Polsce konieczne wprowadzenie obostrzeń dla niezaszczepionych

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj17 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka