W sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia kobiety niezwłoczne zakończenie ciąży jest zgodne z prawem. Są to przesłanki rozłączne i wystąpienie tylko jednej z nich wystarczy do podjęcia reakcji przez lekarza – wskazało w informacji udostępnionej PAP Ministerstwo Zdrowia.
W związku z pojawiającymi się komentarzami związanymi ze śmiercią 30-letniej ciężarnej pacjentki w szpitalu w Pszczynie Ministerstwo Zdrowia zwraca uwagę na obowiązujące regulacje prawne i rekomendacje medyczne w tym zakresie.
Ciąża powinna zostać przerwana
Resort zaznacza, że w razie sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu kobiety, np. podejrzenia zakażenia jamy macicy, krwotoku itp., zgodne z prawem jest niezwłoczne zakończenie ciąży na podstawie obowiązujących przepisów ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
"Ustawa ta wprost wskazuje na przesłankę zagrożenia życia lub zdrowia matki. Trzeba podkreślić, że są to przesłanki rozłączne. Wystąpienie tylko jednej z nich jest wystarczającą prawną przesłanką do podjęcia reakcji przez lekarza" – wskazało ministerstwo.
Oczywistym jest – jak zaznaczono - że pacjentka na każdym etapie prowadzenia ciąży musi być informowana ryzyku związanym ze zdrowiem i życiem.
Lekarze nie mogą obawiać się podejmować decyzji
Ministerstwo wskazuje, że "W standardzie określonym przez Krajowego Konsultanta ds. Położnictwa i Ginekologii" w razie "ustalenia oznak zagrożenia życia płodu" po skończonym 22. tygodniu ciąży i sześciu dniach kolejnego tygodnia "trzeba rozważyć zakończenie ciąży, pozostawiając decyzję kobiecie, po udzieleniu wyczerpujących informacji dotyczących zagrożenia życia płodu i szans na jego przeżycie (uwzględniając szanse na prawidłowy rozwój)".
Informacji takiej powinien udzielić położnik i pediatra/neonatolog.
"Trzeba z całą mocą podkreślić, że lekarze nie mogą obawiać się podejmowania oczywistych decyzji, podejmowanych w oparciu o swoje doświadczenie i dostępną wiedzę medyczną" – podnosi MZ.
Zobacz: Wyborcza opisywała sytuacje w szpitalu w Pszczynie już w 2017 roku. Co się działo?
Szczegółowe zalecenia dla lekarzy
W uzgodnieniu z Krajowym Konsultantem ds. Położnictwa i Ginekologii Ministerstwo Zdrowia przekazało w komunikacie szczegółowe zalecenia o postępowaniu w razie przedwczesnego odpływania płynu owodniowego.
Przedwczesne odpływanie płynu owodniowego, przed rozpoczęciem I okresu porodu, wymaga każdorazowo podjęcia następujących działań:
- Potwierdzenia faktu odpływania płynu owodniowego poprzez badanie przez pochwę, ocenę AFI w badaniu ultrasonograficznym, potwierdzenia odpływania płynu owodniowego w testach biochemicznych.
- Odnotowania czasu i okoliczności odpływania płynu owodniowego, stanu ogólnego pacjentki (tętno, temperatura, ciśnienie tętnicze krwi), czynność serca płodu, jego położenie (po 22. tygodniu ciąży i sześciu dniach kolejnego tygodnia) i wielkość.
- Pobrania krwi matki celem oznaczenia morfologii krwi obwodowej z rozmazem krwinek białych, CRP, ewentualnie innych wykładników zakażenia (np. prokalcytonina), oznaczenie układu krzepnięcia z fibrynogenem. Badania powinny być powtarzane zależnie od aktualnej sytuacji klinicznej.
- Pobrania pełnego wymazu bakteriologicznego z antybiogramem. W razie kontynuacji ciąży badanie powinno być powtarzane zależnie od aktualnej sytuacji klinicznej.
- Zastosowania profilaktycznej, empirycznej antybiotykoterapii lekiem o możliwie szerokim spektrum działania (m.in. na Escherichia coli, Enterococcus faecalis, Klebsiella, Streptococcus) w dawce jak w zakażeniu. Po uzyskaniu wyniku badania bakteriologicznego stosowana antybiotykoterapia powinna zostać zweryfikowana.
- W ciąży powyżej 22. tygodnia i przed ukończeniem 36. tygodnia należy dążyć do podania pełnej dawki sterydów w celu zwiększenia szans dziecka na przeżycie, pod warunkiem braku wskazań do wcześniejszego szybkiego zakończenia ciąży.
- W razie odpływania płynu owodniowego przed ukończeniem 22. tygodnia ciąży i sześciu dniach kolejnego tygodnia niezbędne jest poinformowanie kobiety o ograniczonych szansach dziecka na przeżycie i jego prawidłowy rozwój. Postępowanie powinno zależeć od aktualnej sytuacji klinicznej, zaawansowania ciąży i od decyzji pacjentki. Niezależnie od podjętej przez kobietę decyzji powinna być ona odnotowana w dokumentacji medycznej i poświadczona przez pacjentkę i lekarza specjalistę w zakresie położnictwa i ginekologii.
- Od 23. tygodnia ciąży w razie braku zagrożenia dla życia i zdrowia matki ciąża powinna być kontynuowana. Pacjentka powinna być hospitalizowana zgodnie z zasadami trójstopniowej opieki perinatalnej.
MZ przekazało, że "Minister zdrowia Adam Niedzielski poprosił prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o bieżące monitorowanie w całym kraju wszelkich sytuacji, w których zagrożone może być zdrowie i życie kobiety w ciąży".
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości