Jak powiedziała podinsp. Katarzyna Cisło z małopolskiej policji, do zdarzenia musiało dojść w nocy z piątku na sobotę. Zniszczenia zobaczyli policjanci, którzy rano patrolowali okolicę.
Reklama
- To skandaliczne i niedopuszczalne - liczę, że policja szybko znajdzie sprawców - mówi zastępca prezydenta Krakowa Andrzej Kulig.
Policja zabezpieczyła ślady, m.in. puszki po farbie, kartkę z napisem i nagrania z monitoringu. Poszukuje również świadków. Funkcjonariusze uważają, że może chodzić o prowokację, kolory ukraińskiej flagi zostały bowiem namalowane odwrotnie.
Reklama
Służby miejskie w Krakowie wyczyściły już pomnik z farby.
ja
Polecamy:
Komentarze
Pokaż komentarze (94)