Barbara Kurdej-Szatan postanowiła wyrazić swoje zdanie na temat sytuacji uchodźców przebywających na granicy polsko-białoruskiej oraz do tragicznej śmierci 30-latki z Pszczyny. W nagraniu na Instagramie aktorka nie kryła swoich emocji.
Barbara Kurdej-Szatan nie wytrzymała. Mocne słowa aktorki
Barbara Kurdej-Szatan ma swoje zdanie na różne tematy i często się nim dzieli ze swoimi fanami za pomocą mediów społecznościowych. Aktorce zdarza się komentować również działania polskiego rządu i nie ma problemu z tym, żeby go krytykować.
Teraz aktorka postanowiła zabrać głos w sprawie uchodźców. Na swoim Instagramie opublikowała dramatyczne nagranie, na którym widać szarpaniny uchodźców ze strażnikami granicznymi, a w tle można usłyszeć płacz dzieci. Barbarze Kurdej-Szatan puściły nerwy. Aktorka wyraziła swój gniew i sprzeciw wobec takiego traktowania uchodźców, wielokrotnie przeklinając. Odniosła się też do śmierci 30-letniej Izy z Pszczyny, która zmarła przez decyzję lekarzy o nieusuwaniu uszkodzonego płodu. Za te tragiczne wydarzenia Kurdej-Szatan obwinia rząd.
Przeczytaj też:
Lotto zagra w kosza o medal w Paryżu
Dlaczego banki centralne inwestują w złoto? NBP wyjaśnia
Zapis jej wypowiedzi można zobaczyć w tweecie poniżej.
"Chcecie takiego rządu wciąż????? Który zezwala na takie rzeczy, wręcz rozkazuje tak się zachowywać???????Kur*aaaaaaaa !!!!!!!! I rząd, który zezwala na śmierć kobiet, zamiast na ich ratunek???? Wszyscy wiecie, co się wydarzyło i co się dzieje dookoła!!!!! "- dodaje Kurdej-Szatan.
SW
Przeczytaj też:
Tusk: Zawiniła religijna sekta Kai Godek
Janusz Kowalski mocno o Tusku. “Nie spodziewam się niczego dobrego”
Kowalski: Na Unii tracimy. Odejście od węgla to samobójstwo, alternatywą gaz Putina
Inne tematy w dziale Polityka