Czeski prezydent Milosz Zeman nie jest w stanie pracować. Charakter jego choroby wyklucza szybki powrót do zdrowia.
Informacje na temat stanu zdrowia prezydenta Czech przekazał przewodniczący Senatu Milosz Vystrczil. Powołując się na informacje z praskiego Centralnego Szpitala Wojskowego, przekazał, że prezydent nie jest już w stanie pełnić swoich obowiązków służbowych. Dodał również, że według lekarzy rokowania dotyczące stanu zdrowia prezydenta są niepewne, a co za tym idzie, możliwość powrotu do pracy w ciągu najbliższych tygodni jest mało prawdopodobna.
Jego stan zdrowia komplikuje powyborcze negocjacje - Zeman nie będzie w stanie wykonywać konstytucyjnych obowiązków związanych z formowaniem nowego rządu w Czechach.
Pozbawią Zemana władzy?
W ocenie kierownictwa Senatu opinia lekarza umożliwia rozpoczęcie procedury związanej z artykułem 66. konstytucji, która pozwala na czasowe lub stałe pozbawienie funkcji urzędującego prezydenta. Muszą w tej sprawie zgodną decyzję podjąć obie izby parlamentu Czech, a obowiązki prezydenta przechodzą na premiera, przewodniczących Izby Poselskiej i Senatu. Procedura powinna zostać zakończona do 8 listopada. Tego dnia na inauguracyjnej sesji zbiera się wybrana 8-9 października Izba Poselska, a z tą chwilą obecny premier Andrej Babisz powinien złożyć dymisję swojego gabinetu. Rząd wykonuje swoje obowiązki do chwili zaprzysiężenia nowego gabinetu.
Przedstawienie informacji CSW poprzedziło oświadczenie dla prasy szefa Kancelarii Prezydenta Vratislava Mynarza, który mówił, że Zeman osobiście podpisał 14 października dekret o zwołaniu na 8 listopada posiedzenia Izby Poselskiej. Zarzucił przewodniczącemu Senatu medialną grę i dążenie do pozbawienia Zemana urzędu. Stanowczo powtórzył, że hospitalizacja prezydenta 10 października była wcześniej zaplanowana, a prezydent cały czas był przytomny.
Prezydent Czech w szpitalu
Prezydent Czech Milosz Zeman trafił do szpitala w niedzielę 10 października. Od razu znalazł się na oddziale intensywnej terapii Centralnego Szpitala Wojskowego w Pradze.
Powołując się na wolę prezydenta, lekarz prowadzący odmówił podania diagnozy.
- Powodem jego hospitalizacji są powikłania, towarzyszące przewlekłej chorobie, na którą jest u nas leczony - powiedział.
Zobacz: 230 ton złota w zasobach NBP. Polska na 11. miejscu w Europie
Kolejny pobyt w szpitalu
Biuro Zemana informowało wcześniej, że prezydent miał już problemy ze zdrowiem. W ubiegłym miesiącu głowa państwa spędziła w szpitalu osiem dni. Jego stan wydawał się poważny, ponieważ jego rodzina została wezwana do placówki "w trybie pilnym".
Według wcześniejszych informacji prezydent Czech cierpi na neuropatię związaną z cukrzycą. Ma przez to problemy z chodzeniem, nerkami, porusza się na wózku inwalidzkim.
Zobacz: Zestaw Maty już w McDonald's! Ale nie zamówisz go na wynos...
Polska para prezydencka życzy Zemanowi powrotu do zdrowia
Prezydenci regionu skierowali do przebywającego od niedzieli w szpitalu szefa czeskiego państwa Milosza Zemana życzenia powrotu do zdrowia. Polska para prezydencka napisała, że martwi się o niego i modli się o jego zdrowie.
Podobne życzenia skierowała do Pragi prezydent Słowacji Zuzana Czaputova: „Wiem, że przeżywasz trudny okres, dlatego chciałbym Ci życzyć zdrowia i siły, szybkiego wyzdrowienia".
„Z niecierpliwością czekam na dobre wieści o Pana dalszym powrocie do zdrowia” – napisał z kolei prezydent Austrii Alexander Van der Bellen.
Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić o czeskim prezydencie napisał, że zawsze był gorliwym i odważnym wojownikiem, który stoczył i wygrał wiele trudnych bitew. „Mam nadzieję, że wyjdziesz z tego wyzwania zwycięsko" - wyraził nadzieję.
Ovczaczek przytoczył także życzenia od prezydentów Słowenii i Bułgarii, Boruta Pahora i Rumena Radeva.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka