- Nie słyszałem wcześniej, nie prosiłem o taką inicjatywę i to nie jest inicjatywa Platformy Obywatelskiej, ani Koalicji Obywatelskiej jako klubu - tak lider PO Donald Tusk skomentował informację, że posłowie KO Paweł Kowal i Paweł Poncyljusz pracują nad projektem ustawy o związkach partnerskich.
Inicjatywa dotycząca związków partnerskich
Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej był pytany, czy słyszał wcześniej o inicjatywie Kowala i Poncyljusza oraz o to, jak ją skomentuje.
- Nie słyszałem wcześniej, nie prosiłem o taką inicjatywę i to nie jest inicjatywa PO i to nie jest inicjatywa KO jako klubu - oświadczył Tusk. Zapowiedział też, że będzie rozmawiał z posłami Kowalem i Poncyliuszem.
- Nie miałem takiego oczekiwania i nadal nie mam takiego oczekiwania, aby zajęli się tym tematem - dodał lider PO.
Kowal o swej inicjatywie wspomniał we wtorkowej rozmowie z portalem Onet. W rozmowie z PAP polityk zastrzegł, że projekt jest dopiero na etapie prac i najpierw zostanie zaprezentowany w klubie KO, dopiero później publicznie.
Tusk zmienia zdanie
Postulat legalizacji związków partnerskich znajduje się w programie Koalicji Obywatelskiej, którą współtworzą PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska i Zieloni. W klubie parlamentarnym KO są także posłowie nienależący do partii politycznych, jak Klaudia Jachira, Franciszek Sterczewski, Piotr Adamowicz czy właśnie Paweł Kowal i Paweł Poncyljusz w przeszłości należący m.in. do PiS.
Sam Tusk deklarował podczas sierpniowego Campusu Polska Przyszłości, że jeżeli będzie stał na czele większości parlamentarnej, wówczas jedną z jego pierwszych decyzji będzie zgoda na związki partnerskie.
Zobacz: Tusk: jedną z pierwszych moich decyzji będzie zgoda na związki partnerskie
Dotychczas najpoważniejsza próba uregulowania kwestii związków partnerskich miała miejsce w 2013 r. w czasach rządów PO-PSL, jednak wówczas sejmowa większość odrzuciła trzy projekty ustaw w tej sprawie - dwa złożone wspólnie przez ówczesne kluby SLD i Ruchu Palikota oraz projekt przygotowany przez Platformę. Propozycje przepadły, mimo że o skierowanie ich do dalszych prac w sejmowych komisjach apelował ówczesny premier i lider PO Donald Tusk.
W kolejnej kadencji Sejmu, w której większość miało już Prawo i Sprawiedliwość, projekt dotyczący związków partnerskich złożyła w kwietniu 2018 r. Nowoczesna. Sejm nie zajął się jednak nim.
W obecnej kadencji Lewica złożyła dwa projekty ustaw: o związku partnerskim i o równości małżeńskiej. Druga z tych propozycji przewiduje wprowadzenie do polskiego prawa przepisów umożliwiających zawarcie małżeństwa dwóm osobom niezależnie od ich płci.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka