Truskolaski się zaszczepił, a trafił do szpitala. Lekarz wyjaśnia, dlaczego

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 142
Statystyki są jasne. 9 na 10 osób, trafiających do szpitala z powodu COVID-19, to osoby niezaszczepione. Jeśli chodzi o liczbę wypadków śmiertelnych, te dane jeszcze bardziej świadczą na korzyść szczepień. Aż 99 proc. osób, które umierają na COVID-19 to osoby niezaszczepione. Szczepionki chronią – mówi Salonowi 24 dr Michał Sutkowski, prezes warszawskich Lekarzy Rodzinnych.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski trafił do szpitala. Zachorował na COVID-19. Jest informacja, że był w pełni zaszczepiony. Teraz na forach internetowych przeciwnicy szczepień podnoszą, że szczepionki nie chronią. A osoby zaszczepione też zaczynają się obawiać, czy faktycznie są bezpieczne. Jak to możliwe, że osoba w pełni zaszczepiona jest na tyle poważnie chora, że trafiła do szpitala?

Dr Michał Sutkowski: Statystyki tutaj są jasne. 90 proc., a więc 9 na 10 osób, trafiających do szpitala z powodu COVID-19, to osoby niezaszczepione. A więc zaledwie 1/10 stanowią zaszczepieni.

Przeczytaj też:

Prezydent Białegostoku wylądował w szpitalu z powodu COVID-19

Co jest powodem tego, że osoby zaszczepione trafiają jednak do szpitala, mają ciężki przebieg COVID-19?

Zazwyczaj są to osoby mające jakieś inne schorzenia współistniejące, osłabione, z obniżoną odpornością. Jeśli takie czynniki wystąpią, to rzadko, ale może się zdarzyć, że osoba, która przyjęła szczepionkę, będzie musiała być leczona w szpitalu. Jednak liczba chorych pacjentów zaszczepionych jest znacznie niższa nić tych, którzy szczepionki nie przyjęli. Statystyki są tu jasne.

Przyjmując preparat otrzymujemy jednak informację, że w 90 proc. chroni przed zachorowaniem, w jeszcze większym stopniu przed pobytem w szpitalu i zgonem. Informacje o tym, że ktoś zaszczepiony trafił do szpitala, budzą więc chyba zrozumiały niepokój. Tym bardziej informacje o śmierci osób zaszczepionych. Jak często dochodzi do takich sytuacji?

Jeśli chodzi o liczbę wypadków śmiertelnych, te dane jeszcze bardziej świadczą na korzyść szczepień. Aż 99 proc. osób, które umierają na COVID-19 to osoby niezaszczepione. Więc tylko jedna na sto to osoba, która przyjęła szczepionkę. I zazwyczaj dotyczy to osób z ciężkimi innymi schorzeniami. Więc na podstawie tych danych widzimy wyraźnie, że szczepienia mają sens, że chronią przed zachorowaniem, jeszcze skuteczniej przed hospitalizacją, a w przypadku zgonów ta ochrona jest jeszcze większa. Choć oczywiście to nigdy nie będzie sto procent. Jednak najwięcej ofiar śmiertelnych pandemii COVID-19 to osoby niezaszczepione. Ta różnica jest ogromna. I statystyka ewidentnie potwierdza skuteczność szczepień.

Prezydent Truskolaski mówi, że dzięki szczepieniu przebieg jego choroby jest łagodniejszy, w przypadku niezaszczepienia zapewne byłby znacznie cięższy. Mimo to prezydent Białegostoku do szpitala jednak trafił?

Powiem tak – nie znam historii choroby pana prezydenta Truskolaskiego, a nawet gdybym znał, to nie mógłbym na ten temat z Państwem rozmawiać. To jest kwestia tajemnicy między lekarzem i pacjentem. Na pewno mogę potwierdzić, że szczepienia zdecydowanie chronią przed ciężkim przebiegiem i zgonem. I nawet jak ktoś zaszczepiony trafi do szpitala, to gdyby zaszczepiony nie był najpewniej przeszedłby chorobę ciężej. Panu prezydentowi życzę oczywiście powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku, nic się nie stanie, bo tak zazwyczaj jest w przypadku osób, które się zaszczepiły.

Przeczytaj też:

Sławomir Jastrzębowski: Arab z krową uszczelnią granicę

Arab z krową uratują Polskę przed imigrantami – polemika ze Sławomirem Jastrzębowskim

Najnowszy ranking poparcia dla partii. Wyczerpał się efekt Tuska i temat uchodźców

Symbol ery Merkel. "Jedna ręka ratuje opozycjonistów, druga wspiera reżim, który zabija"


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj142 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (142)

Inne tematy w dziale Rozmaitości