Podczas tegorocznej edycji Global Architecture & Design Awards najlepszą rezydencją na świecie uznano dom w południowej Polsce. Mają rację?
Małopolska Chata Podcieniowa tryumfowała w kategorii przeznaczonej dla małych i średnich domów. Komisja doceniła ją za trwałość i ponadczasowość. Oceniono ją jako najpiękniejszą prywatną rezydencję świata.
Dom nawiązuje do architektonicznej tradycji regionu, co według studia stojącego za projektem, który zachwycił komisję, jest czynnikiem wyróżniającym chatę spośród stawianych dziś domów nowoczesnych.
Najpiękniejsza rezydencja na świecie
Dom znajduje się w okolicach Dolinek Podkrakowskich, choć projektant wzorował się na drewnianej zabudowie z podcieniami w Lanckoronie.
Zagospodarowanie tej przestrzeni nie należało do najłatwiejszych zadań. Działka, na której stoi teraz dom jest stroma, a rygorystyczny miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego pozwalał jedynie na wybudowanie w tym miejscu jedynie domu parterowego z użytkowym poddaszem. Tymczasem klient chciał czegoś wyjątkowego.
Zobacz: Modlitwa kardynała Nycza za zmarłych uchodźców
- Teren opada, więc na poziomie parteru najpierw zbudowaliśmy garaż, potem kuchnię i jadalnię, a poniżej salon. Mamy więc opadający parter, który wciąż jest parterem i poddasze z wyjściem na strych, na którym jest pracownia. W sumie pięć poziomów - opowiada architekt.
Projekt budynku jest tradycyjny. Nawiązuje do architektury drewnianej widywanej właśnie w Lanckoronie.
- Rynek w Lanckoronie jest ikoniczny: otoczony domami z przepięknymi podcieniami, które zabezpieczają przed deszczem; poza tym położony na spadku, dlatego domy stoją obok siebie na różnych poziomach. Postanowiliśmy trochę tej Lanckorony przewieź na działkę naszego klienta, również stromą – wspomina architekt.
Zobacz: Andrzej Duda w Fox News mówił po polsku o 500 Plus i polityce migracyjnej Polski
Wcale nie dla milionera
Jak się okazuje, na taki dom stać byłoby przedstawiciela klasy średniej - nie każda perełka musi być tylko dla miliarderów.
- Budżet tego domu mieścił się w średniej krajowej, a inwestor pilnował kosztów – zdradza Bogusław Barnaś, projektant nagrodzonego budynku. - To nie jest superdroga rezydencja za ok. 10 mln zł, ale w miarę budżetowy dom z użyciem modrzewia syberyjskiego, blachy. Konstrukcja jest dość tradycyjna, może nieco więcej niż statystycznie kosztowały przeszklenia, bo są bardzo duże – zdradza projektant, którego zdaniem "można zrobić dom drogi i kiepski, ale można też tani i dobry".
WP
Inne tematy w dziale Rozmaitości