Monika Olejnik w programie "Kropka nad i" TVN rozmawiała z posłem PO Tomaszem Siemoniakiem. Na zakończenie spotkania wręczyła mu złotą dyskotekową kulę, bo - jak stwierdziła - "pan lubi się bawić".
Siemoniak na urodzinach Mazurka
Tomasz Siemoniak był jednym z gości głośnej imprezy urodzinowej u dziennikarza RMF FM Roberta Mazurka. Oprócz niego bawili się Borys Budka i Sławomir Neumann z PO, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz z małżonką, Łukasz Szumowski i Marek Suski z PiS, Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski. Byli również przedstawiciele rządu - wicepremier, minister kultury Piotr Gliński oraz szef KPRM Michał Dworczyk.
Po tym zdarzeniu lider PO Donald Tusk wezwał na rozmowę Borysa Budkę i Tomasza Siemoniaka "w związku z niezachowaniem należytych standardów, jakich oczekuje się od wiceprzewodniczących PO". Obaj politycy oddali się do dyspozycji szefa PO. Decyzje w ich sprawie podejmie zarząd partii.
Polecamy:
Siemoniak składa samokrytykę
Tomasz Siemoniak złożył publiczną samokrytykę. Zarzekał się, że nie pił tego dnia alkoholu. O szczegóły wieczoru 17 września pytała również swojego gościa Monika Olejnik.
- Nie bawiłem się ani z wierchuszką PiS, ani z niewierchuszką. Poszedłem na zaproszenie Roberta Mazurka i nie miałem pojęcia, kto tam może być jeszcze gościem - wyjaśniał. Zaznaczył również, że z żadnym z polityków PiS nie jest na "ty" i "żadnym z nich, żadnego alkoholu nigdy nie pił". - Od 6 lat walczę z PiS-em, a PiS walczy ze mną - mówił. - Nie muszę nikogo przekonywać, że jestem przeciwnikiem PiS-u i walczę z PiS-em - dodał.
Przyznał, że żałuje, że opuścił tamtego dnia salę sejmową, ale zaznaczył, że to nie była dobra pora na wystąpienie prezesa NIK. - - Praktyka sejmowa jest teraz niestety taka, że sprawozdanie Mariana Banasia zostało w piątek o 21 umieszczone. Żałuję tego, że wyszedłem, ale to nie jest normalna godzina na ważne rzeczy w Sejmie - powiedział.
Dyskotekowa kula dla Siemoniaka
Na zakończenie Monika Olejnik zaskoczyła swojego gościa: - Mam dla pana prezent ponieważ pan się lubi bawić, panie pośle - powiedziała dziennikarka, wyciągając złotą, błyszczącą kulę. - A dlaczego bombką mam się bawić? - zapytał zdziwiony Siemoniak.
- To nie jest bombka, to jest taka kula dyskotekowa, klubowa - wyjaśniła Olejnik.
https://twitter.com/wroblewski_m/status/1442556639710748675
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Kultura