Ukrainiec Ołeksander Usyk był bliski znokautowania faworyta gali w Londynie, Brytyjczyka Anthony'ego Joshuę. W walce roku odebrał mu pasy mistrza świata WBO, IBF i WBA wagi ciężkiej, wygrywając na punkty.
Starcie obu światowych gwiazd boksu zakończyło się wynikami 117-112, 116-112, 115-113 na korzyść Usyka. 34-latek jest niepokonany na zawodowych ringach. W ogólnym dorobku, to było jego 19. zwycięstwo (13 - KO), ale dopiero trzecie odniesione w wadze ciężkiej.
Jeszcze niedawno był niekwestionowanym królem kategorii junior ciężkiej, czempionem WBA, WBO, IBF, WBC. Wygrywając z Joshuą został trzecim pięściarzem w historii, który zdobył pasy w kategoriach junior ciężkiej, a następnie w ciężkiej. Wcześniej dokonali tego Evander Holyfield i David Haye.
Ukrainiec jest również mistrzem olimpijskim z Londynu z 2012 roku, a także amatorskim mistrzem świata i Europy.
31-letni Joshua natomiast doznał drugiej porażki w karierze. Ostatni raz był gorszy na ringu w 2019 roku, gdy musiał uznać wyższość Andy Ruiza, ale później się zrewanżował. Na koncie ma też 24 zwycięstwa.
Według mediów, Joshua zarobił ok. 15 milionów funtów, natomiast Usyk trzy razy mniej. Walkę na stadionie brytyjskiego klubu piłkarskiego Tottenhamu Hotspur obejrzało prawie 70 tysięcy widzów.
Czempionem WBC jest Brytyjczyk Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), który 9 października w Las Vegas zmierzy się z Amerykaninem Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).
- 116-112 Usyk! And The New! Great Champion! - komentował dziennikarz Kanału Sportowego Mateusz Borek.
Andrzej Kostyra wątpi, by Joshua zapragnął szybko rewanżu po porażce.
Zobacz:
Katarzyna Niewiadoma z brązem kolarskich mistrzostw świata!
Były gwiazdor Legii o Robercie Lewandowskim: Ten Cyborg w tym sezonie walnie 50-tkę!
Typujemy wyniki 9. kolejki Ekstraklasy!
Brązowi medaliści mistrzostw Europy w Amp futbolu. Oni podbili nasze serca
GW
Inne tematy w dziale Sport