Marianna i Łukasz Schreiberowie, fot. Instagram/profil Marianny Schreiber
Marianna i Łukasz Schreiberowie, fot. Instagram/profil Marianny Schreiber

Schreiber zabrał głos w sprawie swojej żony: Każdy ma prawo do swoich poglądów

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 87
Łukasz Schreiber, mąż Marianny Schreiber, po raz pierwszy komentuje ostatnie wystąpienia medialne swojej żony. Polityk PiS powiedział, co sądzi o "Top Model”, nagich zdjęciach w sieci, czy odmiennych poglądach małżonki na sprawy LGBT.

Marianna Schreiber - dlaczego o niej głośno

Marianna Schreiber, żona ministra PiS, Łukasza Schreibera, wzięła udział w "Top Model". W programie wyznała, że jej mąż o niczym nie wiedział, i że "może po tym wszystkim się z nią rozwiedzie". Następnie bardzo uaktywniła się w mediach społecznościowych. Publikowała swoje poezje i rysunki oraz bardzo odważne zdjęcia.

Zdobyła się nawet na wyznanie, że była w związku z kobietą, ponieważ mąż poświęcał jej za mało czasu. Z programu "Top Model" odpadła, za to pojawiła się na ściance podczas LGBT Film Festival. Zrobiła sobie również zdjęcie z "piorunem" na piersi, mającym symbolizować wsparcie dla Strajku Kobiet. 

- Jeśli ci, którzy dostrzegli ten piorun na zdjęciu, widzą we mnie kobietę, która jest gotowa zawalczyć o siebie i innych, to chyba jest jasne, jaki jest mój stosunek do tego ruchu. Chcę wspierać kobiety. Wiem, czego sama potrzebuję i czego sama bym nie chciała. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której byłabym zmuszona urodzić dziecko, które nie przeżyje - powiedziała Schreiber.

Polecamy:

Łukasz Schreiber komentuje działalność żony

- Każdy jest wolnym człowiekiem i każdy ma prawo robić, jak uważa. Walczę o wolność w życiu publicznym. Swoich prywatnych rzeczy nigdy nie komentowałem, nie robię, nie opowiadam, nie lansowałem się na rodzinie i nie zamierzam tego robić. Nie potępiam żony za występ, bo każdy jest wolny. I nie obchodzą mnie plotki - powiedział Łukasz Schreiber w rozmowie z "Super Expressem".

Podobnie wypowiedział się w wywiadzie dla radia ZET. - W życiu publicznym, w mojej działalności, jedną z rzeczy, o które walczę jest kwestia wolności. Od wolności gospodarczej po wolność każdego człowieka. Trudno, żebym w tej sprawie podchodził inaczej, w stosunku do mojej żony – mówił.


Dziennikarka dopytywała, dlaczego żona zataiła przed nim fakt startu w "Top Model" i jak się poczuł. – Nie wiem, to już trzeba jej zapytać. (...) To jest moja reakcja i co powiedziałem, to powiedziałem mojej żonie, i myślę, że nie ma powodu, żebym nasze rozmowy tutaj w radiu w tym momencie przywoływał i opowiadał – odpowiedział polityk.

Na pytanie jak Schreiber zareagował na nagie zdjęcia żony w sieci, zripostował: W taki sam sposób, w jaki udzieliłem odpowiedzi pani na tamto pytanie. - Każdy człowiek jest wolny i dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka, nikogo nie krzywdzi, to ma do tego prawo. To dotyczy także kobiet, także żon polityków – mówił Gość Radia ZET.

Odmienne poglądy na sprawy aborcji

Łukasz Schreiber odniósł się także do tematu liberalizacji prawa aborcyjnego. - Moje poglądy są w tej sprawie znane. Aborcja w praktycznie każdym przypadku jest złem i tragedią. Co nie oznacza, że uważam, iż powinna być całkowicie zakazana. Do heroizmu i do pewnych rzeczy zmuszać kobiet nie należy - wyjaśnił. - Nie ma takiej opcji, abym walczył o liberalizację tego prawa - zaznaczył poseł PiS.

Schreiber podkreślał, że "w każdym małżeństwie, wśród wielu ludzi nie jest tak, że dwie osoby mają identyczne poglądy". - Każdy ma prawo do swoich poglądów. To, że w niektórych sprawach mogą się one trochę różnić – nie widzę w tym żadnego problemu – dodaje.

Dopytywany przez Beatę Lubecką o informację tygodnika "Sieci", jakoby aktywność jego żony miała mu psuć relacje w partii, Łukasz Schreiber odpowiada: - Nie zauważyłem, raczej z dużą dozą sympatii mogłem się spotkać.

ja

Czytaj także:


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj87 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (87)

Inne tematy w dziale Polityka