Doda wiele razy szokowała swoimi pomysłami i wypowiedziami, jednak tym razem przeszła samą siebie. Jako pierwsza na świecie będzie sprzedawała swoje ciało w 3D. Na Instagramie poinformowała, że można kupić 400 kawałków części jej ciała, które będą dostępne w formie NFT. Kupilibyście?
Twórcy akcji, w której influencerka sprzedała swoją wirtualną miłość nawiązali współpracę z Dodą. Piosenkarka zgodziła się zeskanować swoje ciało, aby następnie sprzedać je w sieci.
O swoim nowym przedsięwzięciu opowiedziała w wideo opublikowanym na Instagramie.
Zobacz także: Marianna Schreiber po raz pierwszy na czerwonym dywanie na festiwalu filmów LGBT
Tego jeszcze nie było. Doda w kawałkach
- Kochani zrobiłam jako pierwsza na świecie skan siebie, który będę sprzedawać w formie NFT. – powiedziała na Instagramie
Zobacz także: Banksy opuszcza Warszawę. Kiedy i gdzie obejrzeć wystawę?
Piosenkarka dodała – Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie. 400 kawałków tej doskonałości – skromnie spuentowała.
Doda: „Coś dla wszystkich fetyszystów”
Artystka jest bardzo podekscytowana nowym projektem. Zaznaczyła, że przygotowała coś dla każdego fetyszysty.
- Najlepsze jest to, że osoba, która będzie taka szalona i kupi wszystkie części, może sobie mnie wydrukować w 3D, może mnie wziąć i postawić realnie. Uwierzcie mi, że ten skan, pozycja, strój i to wszystko przygotowałam dla wszystkich możliwych fetyszystów wszystkiego! – powiedziała
Zobacz także: Poszukiwacz brudnego poklasku, czyli o chwilowej "popularności" na plecach Ryszki
Pomysłodawca projektu o swoim biznesie
Podczas relacji na żywo prowadzonej przez Dodę pomysłodawca projektu wyjaśnił na czym konkretnie polega jego biznes.Mówi, że jest to platforma, która „zrewolucjonizuje internet i postrzeganie rzeczy”.
Dodał – Platforma łączy artystów, sportowców na całym świecie oraz ich fanów i NFT, czyli non fungible token.
Zobacz także: Kanał Sportowy zniknął z Youtuba. Zgłoszenia dziełem lewicowych aktywistów?
Pomysłodawca wyjaśnił – To specjalne certyfikaty własności, które powodują, że możecie być właścicielami czegoś, co np. istnieje tylko w świecie digitalu, a tym samym "totalna rewolucja".
Artystka o sprzedawaniu ciała w 3D: „Trzeba iść z duchem czasu”
Pod koniec relacji Doda powiedziała
- Trzeba iść z duchem czasu i totalnie się otwierać na te rzeczy, które nas zaskakują i na początku mogą wydawać nam się głupie, nierealne i trochę idiotyczne, ale wcale takie nie są. Im szybciej to zrozumiemy, tym lepiej dla nas tak naprawdę – dodała.
Polecamy
NS
Inne tematy w dziale Rozmaitości