Dwulatka chodziła po parapecie przy otwartym oknie, podczas gdy jej matka spała pijana. Na szczęście ktoś w porę dostrzegł dziecko i wezwał policję. Funkcjonariusze z Zabrza przyjechali na miejsce i zatrzymali 32-letnią mamę dziewczynki.
Dwulatka mogła wypaść z okna
W środę rano po godz. 9:00 dyżurny Komisariatu II Policji w Zabrzu odebrał zgłoszenie dotyczące dziecka, które chodzi po parapecie okna mieszkania przy ul. Grunwaldzkiej.
- Na miejsce skierowano dzielnicowych, którzy rzeczywiście zobaczyli otwarte okno w mieszkaniu usytuowanym na wysokim parterze. Z pomocą drabiny interweniujący policjanci weszli do środka. W mieszkaniu zastali dziewczynkę w wieku 2 lat. Jej matka spała w łóżku. Kiedy policjanci ją obudzili, jej wypowiedzi były nieskładne i nielogiczne. Kobieta nie miała świadomości, że jej dziecko stało na parapecie - relacjonują policjanci.
Zobacz: Wzrost PKB w 2021, czyli mocne odbicie polskiej gospodarki. Zaskoczenie?
Zanim na miejscu pojawiły się inne służby, dziewczynka zdążyła poskarżyć się, że jest głodna.
- Na szczęście jeden z mundurowych miał pączka, którym poczęstował dziecko - dodali zabrzańscy policjanci.
Badanie alkomatem wykazało, że matka dwulatki miała w organizmie prawie 2,6 promila alkoholu. Decyzją pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie dziecko przekazano pod opiekę rodziny.
32-latka usłyszała zarzuty dotyczące narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia swojej córki. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Tragedie z blokowisk
Tyle mówi się o niebezpieczeństwie, jakie stwarza otwarte okno dla małego dziecka. Mimo to do tragedii dochodzi bardzo często. Na przełomie lipca i sierpnia lekarze walczyli o życie półtorarocznej dziewczynki, która 25 lipca wypadła z okna mieszkania na drugim piętrze w miejscowości Dwikozy.
Zobacz: Zgorzelski: Marzę, by w naszym projekcie nie było wyznawców Trzaskowskiego
Walka o zdrowie i życie dziewczynki trwało długo, niestety nie udało się jej uratować - dziewczynka zmarła.
W tym czasie w pokoju przebywało rodzeństwo zmarłej dziewczynki w wieku 4 i 13 lat. W mieszkaniu była też matka trójki dzieci (była trzeźwa).
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości