Skoczył z wiaduktu na ciężarówkę
35-letni kierowca osobowego Volvo jechał autostradą w kierunku Katowic. Zatrzymał się na A4 tuż za wiaduktem na wysokości Strzebniowa (dzielnica Gogolina).
Najprawdopodobniej była to próba samobójcza.
Polecamy:
AGROunia nie będzie Samoobroną. Hołownia schodzi do niszy
To były sekundy
Mężczyzna zginął na miejscu. – Spadając uderzył w nadjeżdżającą ciężarówkę, wpadając do środka kabiny – powiedział st. sierż. Dominik Wilczek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.
– Wszystko wydarzyło się w ułamku sekundy. W kabinie rozległ się huk. Nie było czasu na jakąkolwiek reakcję – opowiedział nto.pl kierowca ciężarówki, któremu udało się bezpiecznie zatrzymać na pasie awaryjnym.
KW
Czytaj dalej:
Agent białoruskiego KGB na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Kto go zaprosił?
Kolejny tragiczny wypadek w zakładzie zbrojeniowym Mesko! Zginęła 41-letnia kobieta!
Terlecki: zmiany w rządzie na przełomie września i października
Woś: Wyszyński antykapitalista
Komentarze
Pokaż komentarze (3)