Nie będzie żadnej rekonstrukcji, a szef KPRM Michał Dworczyk pozostanie na stanowisku - zapowiedział w RMF FM premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem możliwe jest wydłużenie stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym.
- Widzieliśmy ten "festyn" na granicy, kiedy ludzie tam biegali. To mogłoby doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji. Posiadamy informacje, że w związku z ćwiczeniami Zapad, sytuacja jest bardzo napięta. To nie są żarty, to bardzo poważne ćwiczenia. To spowodowało, że zdecydowaliśmy się wprowadzić stan wyjątkowy - wyjaśnił Morawiecki.
Przypomnijmy, że stan wyjątkowy został wprowadzony rozporządzeniem prezydenta Andrzeja Dudy w województwach lubelskim i podlaskim. Pasa przygranicznego strzeże Straż Graniczna, osoby niezamieszkujące w tamtejszych miejscowościach mają zakaz wstępu.
- Jeżeli będzie taka potrzeba, to 30 dni stanu wyjątkowego zostanie przedłużone. Nie wykluczam takiej ewentualności, granica musi być chroniona - podkreślił szef rządu, dodając, że zdecydowana większość mieszkańców popiera działania polskich władzy przy granicy polsko-białoruskiej.
Morawiecki zapewnił też, że poszkodowani z powodu stanu wyjątkowego otrzymają rekompensaty w postaci tarczy. - Tarcza jest już przygotowana, aplikacja będzie bardzo prosta do złożenia. Mamy budżet - obiecał gość RMF FM.
Od kilku tygodni media zapowiadają głęboką rekonstrukcję, która dotknie m.in. ministrów: klimatu i środowiska - Michała Kurtykę, szefa KPRM - Michała Dworczyka czy wicepremiera ds. bezpieczeństwa - Jarosława Kaczyńskiego. Onet spekulował też nad niepewnym losem ministra rolnictwa Grzegorza Pudy.
- Nie planujemy żadnej rekonstrukcji rządu - zaskoczył Morawiecki. - Michał Kurtyka sam od dłuższego czasu rozważa swoją przyszłość, ja bardzo go proszę o to, żeby zajmował się cały czas klimatem. Ministrowi Dworczykowi jestem bardzo wdzięczny za współpracę - mówił.
- Nie ma wokół ministra Dworczyka jakichkolwiek negatywnych planów. To jest człowiek pełen energii, pełen zapału do działania. Zresztą jak ktoś się nie boi, działa odważnie, to od czasu do czasu wystąpi jakiś błąd - chwalił współpracownika Morawiecki.
Zobacz:
Lewica żąda zniesienia stanu wyjątkowego! Inne partie opozycji „bez decyzji”
Dziennikarze Onetu z zarzutami! Robili relację z terenu stanu wyjątkowego
Prokurator miał wziąć milion złotych łapówki od "Królowej życia". Sąd zwolnił go z aresztu
Nergal wulgarnie zwyzywał Ukraińca w Uberze. Wywołał kuriozalną awanturę z błahego powodu
GW
Inne tematy w dziale Polityka