- Unia Europejska wstrzymuje miliardy euro pomocy, której nasz kraj potrzebuje jak tlenu; wstrzymuje tylko dlatego, że PiS niszczy polską praworządność i europejski ład prawny - tłumaczył dziś Donald Tusk - Za obsesje prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego płacą dziś wszyscy Polacy - dodał.
Prawo unijne wyżej niż krajowe?
Według niektórych mediów cytujących unijnego komisarza ds. gospodarczych Paolo Gentiloniego miał on powiedzieć podczas posiedzenia komisji ekonomiczno-budżetowej Parlamentu Europejskiego, że przyczyną przeciągających się negocjacji z Warszawą na temat polskiego KPO jest kwestia dyskusji na temat wyższości prawa unijnego nad krajowym, która właśnie toczy się w Polsce.
Zobacz: KE: kontynuujemy ocenę polskiego Krajowego Planu Odbudowy
Służby prasowe Komisji Europejskiej poinformowały, że "Komisja kontynuuje ocenę polskiego krajowego planu odbudowy na podstawie kryteriów określonych w rozporządzeniu w sprawie Instrumentu Odbudowy i Odporności". "Nasza współpraca z polskimi władzami trwa. W tym zakresie przyglądamy się wymogom rozporządzenia w sprawie zaleceń dla poszczególnych krajów" - oświadczyła KE.
Stanowisko komisarza tożsame ze stanowiskiem Komisji
Dopytywana o środową wypowiedź Paolo Gentiloniego, KE odpowiedziała, że słowa komisarza "odzwierciedlają stanowisko Komisji dotyczące kwestii nadrzędności prawa UE nad prawem krajowym, które jest dobrze znane i ma zastosowanie we wszystkich dziedzinach".
Tusk w nagranym oświadczeniu ws. KPO opublikowanym na Twitterze podkreślił, że "Jarosław Kaczyński swoją nieodpowiedzialną i niemądrą polityką wyrządza Polsce i wszystkim Polakom dramatyczne szkody".
Zobacz: Równouprawnienie w Polsce? Kobiety 3 razy rzadziej niż mężczyźni pojawiają się w mediach
- Dziś Unia Europejska wstrzymuje miliardy euro pomocy, której nasz kraj potrzebuje jak tlenu. Wstrzymuje tylko dlatego, że PiS niszczy polską praworządność i europejski ład prawny - ocenił lider Platformy.
- Kiedyś Polskę ominął Plan Marshalla, bo byliśmy krajem bezprawia rządzonym autorytarnie przez komunistów. Zamiast pomocy Zachodu ufundowano nam wtedy sowiecki ład. Dziś zaczyna być podobnie - zauważył były premier - To można jeszcze naprawić. Nie myśleć o tym jak stanem wyjątkowym, chaosem prowokowanym na granicy i sianiem lęku przykryć własną bezradność, tylko natychmiast zaprzestać rujnowania polskiego porządku konstytucyjnego i głupiej wojny z zachodem - oświadczył.
Według niego "za obsesje Kaczyńskiego płacą dziś wszyscy Polacy". "Musimy za wszelką cenę zatrzymać ten marsz lunatyków. Jest jeszcze czas" - podkreślił.
Zobacz: Prezydent podpisał. Mamy stan wyjątkowy
Głos zabrał również Waldemar Buda
O polskim KPO wypowiedział się dziś również wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej Waldemar Buda. "Procedura przyjęcia KPO nie ma związku z innymi procedurami UE. KE nie podjęła żadnej decyzji o odrzuceniu KPO lub zawieszeniu środków. Paolo Gentiloni wyraził jedynie oczywiste stanowisko o poszanowaniu prawa UE. Powstałe komunikaty medialne są nadinterpretacją tych słów" - napisał wiceminister.
Zobacz: Samochód elektryczny poraził mężczyznę prądem. Upadł na ziemię [WIDEO]
Krajowy Plan Odbudowy ma być podstawą do sięgnięcia przez Polskę w ramach Funduszu Odbudowy po dodatkowe środki z UE na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa w gospodarce. KPO musi przygotować każde państwo członkowskie UE i przesłać do Komisji Europejskiej. Z Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka