Premier Morawiecki zablokował podwyżki pensji dla szefów państwowych spółek

Redakcja Redakcja Budżet Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Szefów spółek Skarbu Państwa miała spotkać znacząca podwyżka wynagrodzeń, wynikająca z projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2022 r. Ale sprzeciwił się temu premier Mateusz Morawiecki.

Gigantyczne pensje prezesów

Jak podawała "Rzeczpospolita", z noweli przepisów, opublikowanej na stronach Rządowego Centrum Legislacji, wynika wprost, że wynagrodzenia tysięcy członków zarządów zasiadających w spółkach podległych Skarbowi Państwa, ale także spółek komunalnych i samorządowych będą mogły być wyższe nawet o kilkanaście tysięcy złotych.

Na trochę mniejsze podwyżki mogą liczyć osoby zasiadające w kierownictwie przedsiębiorstw państwowych i państwowych jednostek organizacyjnych posiadających osobowość prawną. Będzie to możliwe za sprawą odmrożenia wskaźników przeciętnego wynagrodzenia branych do obliczeń maksymalnego pułapu wynagrodzeń tych osób.

Polecamy:

Premier blokuje podwyżki

Z informacji, do których dotarł „Super Express” wynika jednak, że podwyżkom sprzeciwił się premier Mateusz Morawiecki, który postanowił zamrozić pensje szefów spółek na dotychczasowym poziomie. – Podwyżek nie będzie. Decyzję o zamrożeniu pensji podjął premier Mateusz Morawiecki – powiedział anonimowo rozmówca "SE".

Wynagrodzenia szefów państwowych spółek

W tym roku maksymalny limit wynagrodzeń osób zatrudnionych na najwyższych stanowiskach w podmiotach podlegających pod ustawę o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami był liczony od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale 2016 r. (4403,78 zł).

W przyszłym roku do wyliczeń miał zostać wzięty wskaźnik z 2018 r. (5071,25 zł), który jest o 667,47 zł wyższy od obecnego. Do wyliczeń bierze się wielokrotność tego wskaźnika, który dla największych spółek publicznych może być pomnożony nawet 15 razy. Poza tym te wyliczenia dotyczą jedynie wynagrodzenia zasadniczego, do którego osoby zasiadające we władzach spółek publicznych często dostają różnego rodzaju dodatki i nagrody.

Podwyżki dla parlamentarzystów

W lipcu prezydent podpisał rozporządzenie rozporządzenie wprowadzające od 1 sierpnia podwyżki m.in. dla premiera, marszałków Sejmu i Senatu, członków rządu i parlamentarzystów. Premier i marszałkowie zarabiają ponad 20 tys. zł miesięcznie, a posłowie po 12 tys. zł.

Więcej na ten temat: Podwyżki dla polityków i najważniejszych osób w państwie. "To nieetyczne"

- Parlamentarzyści i samorządowcy w ostatnich kilku latach - a parlamentarzyści przez 23-24 lata - nie otrzymywali żadnych podwyżek wynagrodzeń - argumentował wtedy szef rządu. - Właściwie parlamentarzyści jako jedyna grupa w Polsce mieli obniżkę wynagrodzeń trzy lata temu - dodał.

- To była kwestia pewnego urealnienia tych wynagrodzeń - mówił z kolei prezydent Andrzej Duda. - Ludzie, którzy pełnią stanowiska wiceministrów, czyli podsekretarzy stanu, zarabiają niewspółmiernie mało" w stosunku do obowiązków i odpowiedzialności - zauważył. Zwrócił również uwagę, że dotychczasowa sytuacja powodowała odpływ pracowników z wysokich stanowisk państwowych do firm prywatnych.

ja

Czytaj także:



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj17 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Gospodarka