Zaszczepieni nie mogą "cierpieć" z powodu decyzji innych, więc nie dotkną tej grupy ewentualne obostrzenia - powiedział w Polsacie News minister zdrowia Adam Niedzielski.
Polityk został zapytany, czy jeśli zostaną wprowadzone obostrzenia z powodu wzrostu zachorowań na COVID-19, to osoby zaszczepione zostaną nimi objęte.
Lockdown i certyfikaty covidowe
- Nie, nie będą nimi objęte. To jest bezpieczeństwo tych ludzi, w ramach wyboru. Nie mogą oni ponosić kosztu nieodpowiedzialności innych ludzi - zadeklarował Niedzielski.
Czy jesienią idąc np. do restauracji lub do kina, trzeba będzie być zaszczepionym? Usłyszeliśmy od ministra zdrowia: "trzeba się szczepić". Zaszczepienie - według niego - będą sprawdzać organizatorzy wydarzeń lub właściciele restauracji.
- Będą oni mieli prawo sprawdzać paszporty czy certyfikaty covidowe - ujawnił Niedzielski.
Infrastruktura do odczytywania potwierdzenia szczepienia jest już przygotowana - dodał minister zdrowia.
Zobacz:
Amantadyna nie jest skutecznym lekiem na COVID-19? Są wnioski z testów
Prof. Gut: „Zaszczepionych nie powinny objąć obostrzenia. Ale to zależy od sytuacji”
Trzecia dawka szczepionki
Według rekomendacji Rady Medycznej oraz Ministerstwa Zdrowia, dodatkową (trzecią) dawkę stosuje się we wskazanych grupach z zaburzeniami odporności, w odstępie przynajmniej 28 dni po ukończeniu dwudawkowego schematu szczepienia przeciw COVID-19.
- EMA nie zatwierdziła na poziomie badań naukowych zasadności stosowania trzeciej dawki w całej populacji - przekazał szef resortu zdrowia. Niedzielski przypomniał, że wydano rekomendację w sprawie podania dodatkowej dawki dla osób z upośledzoną odpornością. Obejmuje ona grupę 220 tys. osób, a dla 140 tys. osób zostały już sporządzone e-skierowania na dodatkowe szczepienie.
- Każda osoba, która wie, że kwalifikuje się do siedmiu grup do dodatkowego szczepienia, może przyjść do lekarza po wystawienie skierowania - podkreślił minister.
Zapewnił też w Polsacie News, iż jeśli EMA potwierdzi możliwość, to trzecia dawka zostanie wdrożona jak najszybciej w Polsce.
Z kolei w kontekście rozpoczynającego się roku szkolnego minister zdrowia ocenił, że można dać gwarancję na jeden - dwa miesiące stacjonarnej nauki w szkołach. Niedzielski uważa, że poziom zaszczepienia dzieci i nauczycieli pokazuje ogromną odpowiedzialność.
- Szkoły są bezpieczne z tego względu i z tego, że zostały wyposażone w potrzebny sprzęt - stwierdził.
GW
Inne tematy w dziale Rozmaitości