Od 1997 roku w Korei Południowej nie stracono ani jednej osoby. Obecnie klasyfikowana jest jako kraj ,,w praktyce” niestosujący kary śmierci. Co przyczyniło się do ożywienia debaty w tej kwestii? I dlaczego część polityków domaga się wznowienia egzekucji?
Ostatnia kara śmierci miała miejsce w grudniu 1997 roku, gdy powieszono 23 osoby skazane za morderstwa. Debata na temat ostatecznego środka wróciła jednak na forum polityczne w związku z szeregiem brutalnych przestępstw, które wstrząsnęły opinią publiczną.
Okrutne zbrodnie zapoczątkowały debatę na temat kary śmierci
W czerwcu 29-letni ojczym o nazwisku Jang przykrył płaczącą 20-miesięczną dziewczynkę kocami i pobił ją na śmierć. Następnie wraz z matką dziecka ukrył zwłoki w łazience.
W osobnej sprawie recydywista o nazwisku Kang z 14 wyrokami na koncie wyszedł w maju z więzienia po 15 latach odsiadki za napaść seksualną. W ubiegłym tygodniu zerwał z nogi elektroniczną bransoletkę i zamordował dwie kobiety. Społeczeństwo dodatkowo oburzył jego całkowity brak skruchy. Kang powiedział dziennikarzom, że „żałuje, iż nie zabił jeszcze więcej ludzi”.
Zobacz także: Najbogatsi Polacy jednoczą siły. Solorz i Sołowow zbudują elektrownię jądrową
Politycy domagają się wznowienia egzekucji
Według ,,Korea Times” politycy popierający karę śmierci ponownie zaczęli krytykować stanowisko obecnego rządu. Opozycyjny poseł Hong Dzun Pio, który zamierza kandydować w wyborach prezydenckich, oświadczył, że jeśli wygra, będzie dążył do skazywania takich przestępców jak Jang na najwyższy wymiar kary.
- Zwolennicy kary śmierci są określani jako skrajna prawica, a jej przeciwników chwali się jako działaczy praw człowieka. Dodatkowo wykonywanie egzekucji uznaje się za wskaźnik, czy dany kraj jest cywilizowany. USA i Japonia co roku zabijają kryminalistów, czy są niecywilizowane? - pytał Hong.
Zobacz także: Messenger, Telegram, WhatsApp i Signal. Który komunikator bije rekordy?
Stanowisko rządowej komisji praw człowieka
Jednocześnie w kraju toczy się dyskusja na temat formalnego zniesienia kary śmierci, a Trybunał Konstytucyjny analizuje tę kwestię od ponad dwóch lat. Przeciwnicy kary śmierci oceniają, że odbiera ona ludzką godność, a żadne władze nie mają prawa odbierać życia. Takie jest stanowisko rządowej komisji praw człowieka.
Korea Południowa głosowała również za zawieszeniem kary śmierci na forum ONZ w listopadzie 2020 roku.
Ministerstwo sprawiedliwości opowiedziało się natomiast w lutym 2020 roku za karą śmierci, oceniając, że „funkcjonuje ona jako zło konieczne” na granicy „strachu przed śmiercią i pragnienia odwetu za przestępstwa” – podaje „Korea Times”.
Według danych tego dziennika, w Korei Płd. jest obecnie 60 osób skazanych na karę śmierci.
Polecamy:
NS
Inne tematy w dziale Polityka