Bez powikłań przebiegł przeszczep wątroby u 6-letniego Afgańczyka, który zatruł się grzybami, ale rokowanie jest nadal niepewne. W przypadku 5-latka zostaną wykonane badania potwierdzające śmierć mózgu. 17-letnia Afganka wyszła ze szpitala - poinformowali lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka.
Lekarze z Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka" na konferencji prasowej przekazali informacje na temat stanu zdrowia afgańskich pacjentów.
17-letnia Afganka wypisana ze szpitala
Kierownik Oddziału Intensywnej Terapii lek. Elżbieta Pietraszek wyjaśniła, że stan 17-letniej Afganki jest dobry. We wtorek została wypisana ze szpitala. Prof. Jarosław Kierkuś z Kliniki Gastroenterologii zaznaczył, że dziewczyna była cały czas przytomna, nie miała dużych zaburzeń i obecnie nie wymaga żadnego postępowania medycznego.
Pietraszek przekazała ponadto, że we wtorek odbył się wielogodzinny zabieg przeszczepienia wątroby u 6-letniego chłopca. - Zabieg przebiegł bez powikłań, jednakże rokowanie ze względu na stan chłopca nadal pozostaje niepewne i najbliższe dni pokażą, jakie będzie dalsze rokowanie co do jego zdrowia - powiedziała.
Zobacz także: Problemy Ukraińców w Polsce. Odwodnieni, wykończeni i wściekli
,,Po pierwsze musi przeżyć” – lekarz o 6-letnim dziecku
Prof. Piotr Kalisiński z Kliniki Chirurgii i Transplantologii zaznaczył, że przeszczep to wstęp do tego, żeby dziecko miało szansę w ogóle przeżyć. - Wątroba jest przeszczepiona bez powikłań, podjęła funkcje, natomiast o przeżyciu dziecka zadecyduje głównie neurologia, czyli to, na ile odwracalne będą zmiany, które niewątpliwie w wyniku obrzęku mózgu i zatrucia dokonały się w obrębie ośrodkowego układu nerwowego - wyjaśnił. Zaznaczył, że ciężko w tej chwili ocenić jego stan. - Wiemy, że przed przeszczepieniem był bardzo nasilony obrzęk mózgu i to jest jeszcze odległa przyszłość, żebyśmy mogli ocenić jego stan - powiedział lekarz. - Po pierwsze musi przeżyć, a nadal jest w krytycznym stanie - dodał.
Zobacz także: Dzieci z Afganistanu zatruły się grzybami w Polsce
Najmłodsze dziecko nie kwalifikuje się do przeszczepu
Najmłodsze dziecko - pięciolatek - z powodu nieodwracalnego uszkodzenia mózgu nie kwalifikowało się do przeszczepu. Pietraszek powiedziała, że jego stan pozostaje bez zmian. - Jutro zostaną wykonane badania zgodne z przepisami i procedurami potwierdzające śmierć mózgu - przekazała.
Lekarze zaznaczyli również, że chłopiec po przeszczepieniu wątroby będzie wymagał opieki w specjalistycznym ośrodku, jakim jest Centrum Zdrowia Dziecka. - To dziecko będzie wymagało dalszego leczenia i okresowych kontroli poradni transplantacji wątroby - powiedział dyrektor Migdał.
Zobacz także: Usnarz Górny. ,,Są przekonani, że przekraczają granicę polsko-niemiecką"
Rodzice pod opieką psychologa
Dr Marek Migdał przekazał, że: - Rodzice dzieci objęci są opieką psychologa szpitalnego od niedzieli, od momentu, kiedy była kwalifikacja do przeszczepu.
Dyrektor podkreślił, że oprócz dzieci zatruli się też dorośli Afgańczycy. - Te osoby w pełni funkcjonują i nie wymagają żadnego postępowania medycznego w chwili obecnej - wskazał. Prof. Kierkuś zaapelował, aby zwracać uwagę na jedzenie grzybów przez dzieci. - Jak widzimy, tutaj ucierpiały najbardziej dzieci, co jest naturalne ze względu na ich masę ciała i ilość toksyn, jakie mogły dostać - powiedział.
Zobacz także: "Jeszcze raz błyśnij ku**o". Mocna relacja fotografa spod polsko-białoruskiej granicy
Afgańczycy, którzy po ewakuacji z Kabulu trafili 23 sierpnia do ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej-Dębaku, 24 sierpnia zatruli się grzybami, które mieli zebrać na terenie ośrodka. Do IPCZD trafiło troje dzieci w wieku 5, 6 i 17 lat z ostrą niewydolnością wątroby po zatruciu muchomorem sromotnikowym.
Polecamy:
NS
Inne tematy w dziale Polityka