Warszawska prokuratura okręgowa zajmie się sprawą wpisów na Twitterze dotyczących funkcjonariuszy Straży Granicznej - poinformowała prokuratura. Zastępca Prokuratora Generalnego polecił wszczęcie śledztwa w tej sprawie. PAP ustaliła, że chodzi o warszawskiego adwokata Piotra Barczaka.
Seria wpisów adwokata na Twitterze
Chodzi o serię wpisów na Twitterze, w których adwokat umieścił zdjęcia przedstawiające szefa podlaskiego oddziału SG płk. Andrzeja Jakubaszka oraz Komendanta Głównego Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasza Pragi. To drugie opatrzył podpisem, że jest to osoba, która jest "bezpośrednio odpowiedzialna za torturowanie uchodźców w Usnarzu Górnym". "Wiecie, co robić, kiedy spotkacie ich na ulicy" - skomentował.
Polecamy:
Finał sprawy Mirosława G. Kardiochirurg skazany, ale prokuratura chce wyższego wyroku
Zamach w Kabulu. Władze USA: Dzieło zamachowca - samobójcy
Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie zapowiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.
Rzecznik Prokuratury Krajowej Łukasz Łapczyński poinformował w czwartek, że zastępca Prokuratora Generalnego Krzysztof Sierak "polecił wszczęcie postępowania w sprawie publicznego nawoływania przez jednego z użytkowników Twittera do popełnienia przestępstwa wobec funkcjonariuszy Straży Granicznej". Jak dodał, sprawą zajmie się Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
"Tym mendom należy się splunięcie w twarz"
Mec. Barczak w kolejnych postach na Twitterze pisał: „Fun fact. Wrzuciłem zdjęcia dwóch funkcjonariuszy SG odpowiedzialnych z torturowanie uchodźców i napisałem »wiecie, co robić, kiedy spotkacie ich na ulicy« uznając za jasne, że tym mendom należy się splunięcie w twarz (lub pod nogi), bo hańbią polskie państwo i polski mundur”.
Na słowa te zareagował prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysław Rosati. W rozmowie z TVP Info w czwartek poinformował o skierowaniu sprawy adwokata do rzecznika dyscyplinarnego. – Zapoznałem się z tą sprawą i moja reakcja była natychmiastowa i zdecydowana: jeszcze wczoraj skierowałem otrzymane materiały do Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury celem podjęcia stosownych czynności w postępowaniu dyscyplinarnym – powiedział.
Od kilkunastu dni po białoruskiej stronie granicy z Polską w okolicy miejscowości Usnarz Górny koczuje grupa cudzoziemców, którzy chcą się dostać do Polski i deklarują chęć ubiegania się o udzielenie im ochrony międzynarodowej. Osoby te nie są wpuszczane do Polski, a nie chcą cofnąć się w głąb Białorusi.
KW
Czytaj dalej:
Ksiądz Lemański mówi o „humanitarnym skandalu”. Nie przepuszczono go do uchodźców
Chwile grozy w Kabulu. Padły strzały w stronę włoskiego samolotu
Tyloma Afgańczykami opiekuje się Polska. Wiemy, gdzie przebywają
Ziobro: Wojna hybrydowa ze strony UE. Szczerba: Poziom absurdów poraża
Rozenek chciał odebrać Czarzastemu władzę nad Lewicą. Lider SLD mu tego nie zapomniał
Inne tematy w dziale Polityka