Departament Stanu USA został zaatakowany przez hakerów kilka tygodni temu - ujawniła telewizja Fox News, dodając, że sprawa jest poważnie traktowana przez administrację prezydenta Joe Bidena.
Departament Stanu USA został niedawno ofiarą cyberataku, w związku z tym Departament Obrony Cyber Command poinformował o możliwym poważnym naruszeniu bezpieczeństwa - przekazała korespondentka Fox News z Białego Domu, Jacqui Heinrich.
Nie podano, kiedy Amerykanie wykryli atak, ale uważa się, że miało to miejsce kilka tygodni temu. Według telewizji, trwająca misja Departamentu Stanu z ewakuacją obywateli USA z Kabulu i sprzymierzonych uchodźców z Afganistanu „nie została naruszona”.
Zobacz:
Rząd planuje sensacyjną obniżkę? To będzie przełom w Polskim Ładzie
Tusk zabrał głos ws. migrantów w Usnarzu Górnym. Wytknął PiS, że wcale nie broni granic
Jest reakcja Watykanu na zarzuty wobec znanego hierarchy. Oto decyzje
Zakres ataku, dochodzenie w sprawie podejrzanego podmiotu stojącego za nim, wysiłki podjęte w celu jego złagodzenia oraz wszelkie bieżące ryzyko dla operacji pozostają niejasne - czytamy.
- Departament Stanu poważnie traktuje swoją odpowiedzialność za ochronę informacji i stale podejmuje kroki w celu zapewnienia ich ochrony. Ze względów bezpieczeństwa nie jesteśmy obecnie w stanie omawiać charakteru ani zakresu jakichkolwiek domniemanych incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem - oświadczył Fox News przedstawiciel amerykańskiej administracji.
Informator z Departamentu Stanu w rozmowie z agencję Reuters nie chciał potwierdzić, że doszło do incydentu.
Senacka Komisja Bezpieczeństwa Narodowego sklasyfikowała ogólny program zabezpieczenia danych departamentu jako "D" - wystawiono jej najniższą możliwą ocenę w ramach modelu rządu federalnego.
GW
Inne tematy w dziale Polityka