Wzrost składki zdrowotnej to jednej z najbardziej krytykowanych punktów zawartych w Polskim Ładzie. Zamiast proponowanych 9 proc. rząd planuje obniżkę do 3 proc. - twierdzi rządowe źródło.
W obecnej wersji Polskiego Ładu rząd chce, aby przedsiębiorcy zapłacili 9 proc. na składkę zdrowotną od każdego dochodu. Obecnie składka ta też wynosi 9 proc., ale 7,75 proc. odpisuje się od podatku, dlatego płacimy tylko 1,25 proc.
Nie będzie podwyżki podatków w Polskim Ładzie?
Rząd przekonuje, że więcej płacić będą tylko ludzie naprawdę zamożni, jednak według ustaleń "Rzeczpospolitej" PiS dysponuje badaniami, z których wynika, że 75 proc. ankietowanych źle ocenia propozycje podatkowe Polskiego Ładu.
Możliwe zatem, że plany PiS ulegną poważnej zmianie - ustaliła gazeta powołując się na informatora z kręgów rządowych. - Rząd rozważa obniżenie składki zdrowotnej. Pojawiła się propozycja 3 zamiast 9 proc. Taka składka byłaby nieodliczalna od podatku - czytamy.
Polski Ład nie podoba się przedsiębiorcom. - Zwiększenie obciążeń dla kwiaciarek, czy fryzjerów byłoby fatalne. Na szczęście ze strony rządu jest wola rozmowy. Niebawem przekonamy się, czy postulaty zostaną spełnione – stwierdził w wywiadzie dla Salon24 Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Polski Ład krytykują nie tylko przedsiębiorcy. Z rządowego projektu nie są zadowoleni także duchowni. Sprzeciwiają się przede wszystkim objęciu księży 9-procentową składką zdrowotną.
Straty liczą też włodarze miast. Samorządowcy obawiają się, że za Polski Ład zapłacą ich gminy. "Zmiany podatkowe – niewątpliwie korzystne dla większości podatników PIT – rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadza na koszt miast i gmin, powiatów i województw samorządowych" - mówił prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Samorządowców uspokajał Mateusz Morawiecki, który ogłosił samorządowy Polski Ład i zapewnił, że znajdą się dodatkowe miliardy dla gmin i powiatów.
KJ
źródło: Rzeczpospolita, Salon24.pl
Czytaj też:
Inne tematy w dziale Polityka