Australia zakupiła w Polsce 1 mln dawek szczepionki Pfizera przeciwko COVID-19. Połowa dawek szczepionki ma być przeznaczona dla stanu Nowa Południowa Walia, gdzie nastąpił znaczy wzrost zakażeń.
Australia odkupiła szczepionki od Polski
"Moje szczere podziękowania dla @MorawieckiM za zgodę na sprzedanie Australii 1 mln nadwyżki Pfizera, aby pomóc z obecnym nasileniem #COVID" - napisał na Twitterze ambasador Australii w Warszawie Lloyd Brodrick, który podziękował też kolegom z polskiego rządu i resortu spraw zagranicznych.
O decyzji polskiego rządu informuje również ambasador RP w Australii Michał Kołodziejski.
Połowa dawek szczepionki, które kupiła Australia, ma być przeznaczona dla stanu Nowa Południowa Walia, gdzie nastąpił znaczny wzrost zakażeń.
Polecamy:
"Zakupy jakich dokonaliśmy pozwalają zabezpieczyć potrzeby naszych obywateli i wspierać innych w potrzebie. To odpowiedzialna i solidarna polityka" - napisał minister zdrowia Adam Niedzielski.
Premier Australii dziękuje polskiemu premierowi
Premier Australii Scott Morrison powiedział na konferencji prasowej w stolicy kraju - Canberrze, że szczepionki otrzymają ludzie w wieku od 20 do 39 lat. Szczepionki z Polski powinny dotrzeć do Sydney w niedzielę wieczorem via Dubaj w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Morrison podziękował premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za pomoc dodając, że "mamy poważny wzrost (zachorowań) w naszym największym mieście i dlatego możliwość uzyskania tych dawek od naszych polskich przyjaciół ma podstawowe znaczenie".
Dziękowała również Marise Payne, minister spraw zagranicznych Australii.
Koronawirus w Australii
Morrison - jak zauważa Reuter - był krytykowany za powolne tempo szczepień. Do piątku tylko ok. 25 proc. Australijczyków w wieku 16 lat i powyżej było w pełni zaszczepionych.
W Sydney obowiązuje od 26 czerwca lockdown po zarejestrowanym 10 dni wcześniej wzroście zachorowań. Od soboty cały stan Nowa Południowa Walia objęty jest także lockdownem ze względu na wykrycie infekcji w mniejszych miejscowościach. Wirusa wykryto m. in. w ściekach komunalnych.
W Nowej Południowej Walii zanotowano w ciągu ubiegłych 24 godzin w niedzielę 415 nowych przypadków infekcji. W sobotę było ich 466. 46 osób podczas ostatniej fali zachorowań zmarło.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Rozmaitości