Obóz dla uchodźców w Afganistanie, fot. UNHCR/Edris Lutfi
Obóz dla uchodźców w Afganistanie, fot. UNHCR/Edris Lutfi

Kanada przyjmie uchodźców z Afganistanu. Niektóre państwa UE chcą ich deportować

Redakcja Redakcja Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 14
Kanada przyjmie 20 000 afgańskich uchodźców, traktując priorytetowo najbardziej narażone liderki kobiet, obrońców praw człowieka, dziennikarzy, mniejszości religijne, LGBTQ+ i rodziny już przesiedlonych tłumaczy.

Kanada przyjmie uchodźców

- Sytuacja w Afganistanie jest bolesna, a Kanada nie będzie stać bezczynnie – powiedział na konferencji prasowej kanadyjski minister ds. imigracji Marco Mendicino.

Uchodźcy, których przyjmie Kanada będą obejmować „szczególnie narażonych” Afgańczyków, którzy nadal przebywają w kraju lub którzy już uciekli do sąsiednich państw. Priorytetem będą kobiety, przedstawiciele rządowi, obrońcy praw człowieka, prześladowane mniejszości i dziennikarze.

Kilka samolotów osobami ubiegającymi się o azyl już odleciało w piątek do Toronto, powiedział Mendicino. Minister spraw zagranicznych Kanady Marc Garneau na Twitterze napisał, że Kanada „jest winna Afgańczykom dług wdzięczności i będziemy kontynuować nasze wysiłki, aby zapewnić im bezpieczeństwo”.

Polecamy:



Afgańczycy uciekają z kraju

- 80 procent z prawie 250 000 Afgańczyków zmuszonych do ucieczki od końca maja to kobiety i dzieci - powiedziała rzeczniczka UNHCR Shabia Mantoo.

Prawie 400 000 zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów od początku roku, dołączając do 2,9 miliona Afgańczyków, którzy pod koniec 2020 r. byli już wewnętrznie przesiedleni w całym kraju.

Przytłaczająca większość Afgańczyków zmuszonych do ucieczki pozostaje w kraju, tak blisko swoich domów, na ile pozwalają na to walki. Od początku tego roku prawie 120 000 Afgańczyków uciekło z obszarów wiejskich i prowincjonalnych miast do prowincji Kabul. Tymczasem talibowie są już 80 km od Kabulu.

UE podzielona w sprawie deportacji

Kraje UE nie mają jasnego stanowiska w sprawie przyjmowania uchodźców. Mimo postępów talibów w ramach ofensywy w Afganistanie rządy sześciu krajów: Austrii, Belgii, Danii, Grecji, Holandii i Niemiec, wysłały pismo do Komisji Europejskiej, apelując o utrzymanie porozumienia z tym krajem w sprawie deportacji Afgańczyków, którym odmówiono azylu.

Republika Czeska będzie kontynuować deportacje osób, którym nie udało się uzyskać azylu z powrotem do Afganistanu pomimo pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa - zapowiedział minister spraw wewnętrznych tego kraju Jan Hamacek.

Z kolei Pałac Elizejski zapowiedział, że Francja podejmie wszelkie wysiłki, aby przyjąć Afgańczyków, którzy są teraz zagrożeni ze względu ze swe zaangażowanie w walkę o prawa człowieka. Od lipca afgańscy nielegalni imigranci nie są deportowani ze względu na sytuację w ich kraju.

Rzecznik Holenderskiej Rady ds. Uchodźców (VluchtelingenWerk Nederland) powiedział dziennikowi „NRC”, że list jest „absurdalny”, a jego wysłanie w czasie, gdy talibowie prowadzą ofensywę, jest „bezwstydne”.

Ministerstwo obrony Hiszpanii poinformowało, że "tak szybko jak to możliwe" ewakuuje z Afganistanu lokalnych tłumaczy, którzy pracowali dla Hiszpanów. Ewakuowany jest również personel ambasad Niemiec, Holandii, Danii, Norwegii i Finlandii.

Polska i afgańscy uchodźcy

Polska nie zajęła dotąd oficjalnego stanowiska. Joanna Kluzik-Rostkowska kieruje zapytanie do premiera Mateusza Morawieckiego, czy polski rząd zauważył dramat w Afganistanie i czy w jakikolwiek sposób zamierza pomóc Afgańczykom, w szczególności najbardziej zagrożonym - kobietom i dzieciom.


W lipcu afgański rząd wezwał Unię Europejską do zaprzestania na co najmniej trzy miesiące odsyłania osób, których wniosek o azyl został odrzucony. Jako powód wskazano pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa w kraju.

ja

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj14 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka